Okazuje się, że przepisy dotyczące Kazimierskiego Parku Krajobrazowego coraz częściej bywają łamane przez hałaśliwe zachowania miłośników ekstremalnej jazdy na quadach i motocyklach. Przynosi to wiele negatywnych skutków dla niewątpliwych walorów naturalnych Parku, ale i życia codziennego mieszkańców Parchatki (zapewne nie tylko tej uroczej miejscowości). Ci ostatni podjęli szereg działań i starań w celu ukrócenia wspomnianych praktyk (szerzej o nich w tekście autorstwa p. Adama Konasa w sekcji ,,Współczesność, strategie rozwoju” hasła Parchatka ). Oby okazały się one skuteczne! Jeśli istotnie tak się stanie, to „antyquadowa aktywność” mieszkańców Parchatki może okazać się wzorcem godnym naśladowania przez wszystkich innych, którym dolegliwości hałaśliwych rajdów doskwierają coraz mocniej.