Przejdź do treści

Dawidy

    Herb gminy Jabłoń.

    Dawidy

    Powiat: parczewski

    Gmina: Jabłoń

    Mapa miejscowości

    Miejscowości – część ekspercka

    W świecie cyfrowym

    Patrz hasło: Jabłoń.

    Nazwa osady, przynależność administracyjna

    Najstarsza odnotowana w dokumentach nazwa to Dawidow Kąth – 1576 r. [AGAD, MK, sygn. 114, k. 322v]. Później przekształciła się w Dawidy – 1642 r. [AGAD, MK, sygn. 185, k. 658v].

    Nazwa wsi pochodzi od imienia Dawid [NMP, 1997, t. 2, k. 271].

    Województwo i powiat

    Podlasie, do którego zaliczano dobra horodysko-rossoskie w XV w., należało generalnie do Wielkiego Księstwa Litewskiego, a w jego ramach do bardzo rozległego województwa trockiego. W roku 1513, a ostatecznie w 1520 r. król Zygmunt I utworzył samodzielne województwo podlaskie ze stolicą w Drohiczynie, składające się z ziem: drohickiej, bielskiej, mielnickiej, brzeskiej, kobryńskiej i kamienieckiej. Interesujące nas dobra znalazły się w powiecie brzeskim.

    Na mocy reform administracyjnych w Wielkim Księstwie Litewskim w roku 1566, z dotychczasowego województwa podlaskiego wydzielono powiaty brzeski, kobryński i kamieniecki, tworząc z nich nowe województwo brzesko-litewskie. W 1569 roku w związku z unią lubelską, województwo podlaskie zostało wcielone do Korony, zaś brzesko-litewskie pozostało w Wielkim Księstwie Litewskim [Maroszek, 2013, s. 15–139; Wawrzyńczyk, 1951, s. 14–37; Michaluk, 2002, s. 25–51; Flisiński, 2003, s. 34–57]. Granica województw podlaskiego i brzesko-litewskiego stała się jednocześnie granicą między Koroną a Litwą. Jej przebieg budził liczne spory i wątpliwości. Dawidy leżały w granicach ziemi brzeskiej, więc po 1566 r. znalazły się w województwie brzesko-litewskim.

    Bezpośrednio po roku 1569, kiedy województwo podlaskie zostało przyłączone do Korony, Dawidy pozostawały w województwie brzesko-litewskim Wielkiego Księstwa Litewskiego. Sytuacja zaczęła komplikować się począwszy od lat 70. XVI wieku. Kasper Dembiński, poślubiwszy w roku 1575 Marynę Kopciównę stał się właścicielem dóbr horodyskich, w tym Dawidów. Słynął z dość konfliktowego charakteru i częstych procesów sądowych [Pamiętniki o Koniecpolskich, 1842,s. 204–212]. Będąc „koroniarzem”, unikał stawania i rozstrzygania swych spraw przed sądami ziemskim i grodzkim w Brześciu. Konsekwentnie swe sprawy kierował do grodu mielnickiego. Szczególnie było to widoczne po 1580 r., kiedy został podkomorzym mielnickim [Urzędnicy podlascy, 1994, s. 115, nr 935]. Jeśli zaznaczymy, że do głównych kompetencji podkomorzego należało rozstrzyganie sporów granicznych, to upór Dembińskiego co do przynależności administracyjnej jego dóbr wydaje się zrozumiały [Ternes, 2018, s. 8]. We „własnym” grodzie mógł bezpośrednio wpływać na wydawanie korzystnych dla siebie wyroków.

    Upór i konsekwencja Dembińskiego przyniosły skutek. W dokumencie z 1576 r. dobra horodyskie określane były jako leżące w „ziemi podlaskiej” [AGAD, MK, sygn. 114, k. 322v–324v], w 1578 r. była już mowa wyraźnie o województwie podlaskim [AGAD, MK, sygn. 122, k. 184v–189v]. O ile jeszcze w rejestrach podatkowych województwa podlaskiego z 1580 r. dobra horodysko-rossoskie nie były uwzględnione, o tyle od przełomu XVI i XVII wieku, aż do III rozbioru Rzeczypospolitej, dobra te, do których należały także Dawidy zaliczane były konsekwentnie do ziemi mielnickiej województwa podlaskiego [Ternes, 2018, s. 8]. Zważywszy, że tzw. trakt wohyńsko-łomaski zaliczany był z reguły do Litwy, należy podkreślić, że interesujące nas dobra nie miały bezpośredniej łączności terytorialnej z ziemią mielnicką. Były jej enklawą, otoczoną ziemiami województw brzeskiego i lubelskiego [Alexandrowicz, 1990, s. 91–97].

    Po III rozbiorze w 1795 r. miejscowość znalazła się najpierw w cyrkule bialskim (od 1796 r.) a potem w cyrkule włodawskim z siedzibą władz w Białej Podlaskiej (od 1803 r.) Galicji Zachodniej w zaborze austriackim [Mapa, 1803]. Po włączeniu w 1809 r. tzw. Nowej Galicji do Księstwa Warszawskiego, w 1810 r. weszła w skład powiatu włodawskiego departamentu siedleckiego [DPKW, 1811, t. 2, nr 16, s. 148]. Po powstaniu w 1815 r. Królestwa Polskiego, w wyniku reformy administracyjnej z 1816 r., znalazła się powiecie włodawskim obwodu radzyńskiego (złożonego się z powiatów radzyńskiego i włodawskiego) województwa podlaskiego (od 1837 r. guberni podlaskiej) [DPKP, 1816, t. 1, s. 119]. W latach 1844–1866 leżała w okręgu włodawskim powiatu radzyńskiego guberni lubelskiej, a od 1867 r. w powiecie radzyńskim guberni siedleckiej (w latach 1912–1915 guberni chełmskiej) [DPKP, 1867, t. 66, s. 279]. W latach 1915–1918 r. znajdowała się w strefie wojskowej okupacji niemieckiej, tzw. Etappen Inspektion Armee Bug. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę należała do powiatu radzyńskiego województwa lubelskiego (1918–1939) a w czasie okupacji niemieckiej do dystryktu lubelskiego (1939–1944). Następnie ponownie w powiecie radzyńskim województwa lubelskiego (1944–1954). W 1954 r. włączona w skład nowopowstałego powiatu parczewskiego [Ćwik i Reder, 1977]. W latach 1975–1999 w województwie bialskopodlaskim. Potem ponownie w powiecie parczewskim województwa lubelskiego.

    Gmina

    Gminy dominialne wprowadzono na podstawie Konstytucji Księstwa Warszawskiego. Na mocy ustawy z 1809 r. wprowadzono gminy wiejskie, na czele których stali wójtowie, którymi zostawali z urzędu właściciele dóbr ziemskich, którzy za zgodą władz zwierzchnich mogli wyznaczać swoich zastępców. Wójtowie byli wykonawcami zarządzeń władz państwowych, opiekowali się majątkiem gminnym, czuwali nad bezpieczeństwem, porządkiem i zdrowiem mieszkańców. Przy tym pełnili swoją funkcję bezpłatnie. Pomocą wójtom w poszczególnych wsiach służyli sołtysi [DPKW, 1809, t. 1, s. 227–236]. Wieś Dawidy należała do gminy dominialnej w Jabłoniu [APL, MSGL, sygn. 167, k. 334–335]. Sołtysami we wsi byli m.in. Jakub Szypulski (1846) [APL, RGL, sygn. adm. 243] i Mikita Andruszczuk (1858) [APR, ZDP, Sukcesje, sygn. 14007, k. 1].

    Po utworzeniu ukazem cara Aleksandra II gmin samorządowych w Królestwie Polskim w 1864 r. wieś Dawidy weszła w skład gminy Jabłoń [APL, KWPB, sygn. 4]. W 1933 r. była siedzibą gromady we wspomnianej gminie obejmującej wieś Dawidy i kolonię Łubno [LDW, 1933, nr 22, poz. 181]. Po likwidacji gmin w 1954 r. wieś dołączono do gromady Gęś [DUWRNwL, 1954, nr 15, poz. 64]. W 1961 r. przeniesiono ją do gromady Jabłoń [DUWRNwL, 1961, nr 11, poz. 84]. Od 1973 r. należy do gminy Jabłoń [DUWRNwL, 1972, nr 12, poz. 269].

    Mikrotoponimia

    W 1854 r. w Dawidach odnotowano następujące nazwy fizjograficzne: Dziuchlicznia, Gliniszcze, Glinki, Koniuch, Krupina, Kurnik, Kuziszyna, Ług, Markówka, Ochcymina, Ochoża, Okop, Pod Olszyną, Siedliczne, Sucha Olszyna, Wilczy Dół, Wydzyna, Wykło, Za Ochożą i Zaosinie. Obecnie (2023 r.) w użyciu są nazwy: Ciągła, Dziuchciarnia, Glinki, Górka, Kirkut, Koniuch, Koziuszyno, Kurnik, Ług, Ochóżka, Okop, Osiny, Pod Olszyną, Sirkowo, Ulica Musza, Wantopol, Wydryno i Za Ługiem [Informacje Katarzyna Matczuk].

    Antroponimia

    W spisie sporządzonym w 1662 r. na potrzeby wybierania podatku, tzw. pogłównego, odnotowano m.in. następujących mieszkańców Dawidów: Hryc Poleszuk; Olisiej Powroźnik; Misko Denisiuk; Demid, Miśko, Chilimon Łobejczuk; Hryc Matejczuk; Waśko Perdzanik; Świryd, Filip Lucik; Maksym Osipczyk; Kuźma Skakunik; Lewko, Melian Michalczuk; Klim Ondrejczyk; Jarmosz Ilczyk; Chwedki Hryhoricz; Siemion Przystupa; Potap, Korniło Jowczyk; Niczypor Łukaszczuk; Iwan, Niczypor Tarasiuk; Osip Radik. Wśród najczęściej pojawiających się nazwisk wymienić można: Łobejczuk, Matejczuk, Michalczuk, Jowczyk, Polubiec i Tarasiuk [AVAK, t. 33, s. 467–468].

    W 1864 r. we wsi uwłaszczono włościan o następujących nazwiskach: Błocki, Brenkowski, Buriec, Chwalczuk, Deneka, Dzyr, Gawriluk, Gomułka, Iwańczuk, Jakubiuk, Klimkowiec, Koniuszik, Kowalczuk, Kozak, Kozik, Krapiwiec, Kuniszik, Kusiuk, Łobejko, Macieszko, Maksimiuk, Mielko, Milaniuk, Osipiuk, Pilipiuk, Pluchta, Połonka, Smolinski, Szajda, Szipulski, Szlapko i Zieniewicz [APL, ZTL, sygn. 2430].

    Archeologia o najdawniejszym osadnictwie

    W trakcie prowadzonych w roku 1983 systematycznych badań powierzchniowych w ramach AZP odkryto 12 stanowisk, które dostarczyły źródeł krzemiennych (narzędzia, odpadki powstałe z ich formowania lub napraw, także półsurowiec) oraz ceramicznych (ułamki naczyń) będących pozostałościami po różnych formach osadnictwa pradziejowego i wczesnohistorycznego. Na podstawie ilości i rozrzutu zebranych artefaktów wyróżniono ślady osadnicze (1-3 zabytki z bardzo małej powierzchni) bądź bardziej trwałe struktury osadnicze – siedliska (powyżej 3 znalezisk z większego areału). Prawdopodobnie ślady osadnicze występujące w kontekście trwalszych struktur można utożsamiać z różnoraką aktywnością gospodarczą – związaną z myślistwem, zbieractwem, uprawą pól, hodowlą, pasterstwem, gospodarką leśną czy wędrówkami w poszukiwaniu surowców.

    Zebrane źródła ruchome pochodzą z kilku faz osadniczych. Najstarszym śladem osadniczym jest rdzeń krzemienny (bryłka służący do uzyskiwania półsurowca wiórowego) pozostawiony przez łowców reniferów z późnego paleolitu (kultura nieokreślona) [Libera 1998, 26, tabl. XII: 7]. Natomiast znacznie młodszy jest fragmentarycznie zachowany nóż sierpowaty, użytkowany przez społeczności wczesnej epoki brązu (kultura trzciniecka) lub przełomu epok brązu i żelaza (kultura łużycka) [Zakościelna, Libera 1991, 155; także Libera 2001, 174]. Ponadto na dwóch stanowiskach wyróżniono ceramikę późnoneolityczną strefy leśnej (tzw. kultura grzebykowo-dołkowa). Materiały na pozostałych stanowiskach datowano na wczesną epokę brązu (brak określenia kulturowego). Ponadto nie określono chronologii zabytków pozbawionych charakterystycznych cech morfologiczno-technologicznych [NID, AZP obszar 67-85].

    Rdzeń krzemienny z paleolitu schyłkowego znaleziony w trakcie badań AZP [Libera 1998, tabl. XII: 7].

    Pierwsza wzmianka o osadzie

    Nie wiemy dokładnie kiedy postały Dawidy. Najstarszy odnaleziony zapis o już istniejącej wsi w źródłach pisanych pochodzi z roku 1576 [AGAD, MK, sygn. 114, k. 322v].

    Właściciele

    W XV w. tereny na których znajduje się wieś należały do domeny królewskiej (hospodarskiej). Pierwszym prywatnym właścicielem interesujących nas dóbr, został na mocy przywilejów z lat 1503, 1508, 1519 [patrz hasło: Jabłoń] Wasyl Andriejewicz Połubiński, dworzanin, marszałek hospodarski, starosta mścisławski i radomylski [Wiśniewski, 1983, s. 370–371].

    W 1541 r. Wasyl Połubiński tocząc spór z plebanem parczewskim Mikołajem, domagającym się dziesięciny ze wsi Jasionka, przedstawił cały wywód historyczny, pokazujący, że roszczenia te były bezpodstawne. Stwierdził on, że Jasionka należąca do dóbr jabłońskich wcześniej znajdowała się w domenie książęcej, a jej niedbali dzierżawcy dopuścili do tego, że część gruntów została bezprawnie zajęta przez właścicieli pobliskiej, będącej już w Koronie, Przewłoki. Z tych bezprawnie zajętych terenów zaczęli oni bez zgody i wiedzy księcia płacić dziesięcinę do kościoła parczewskiego. Dopiero gdy dobra jabłońskie zostały nadane na własność Połubińskiemu (za służbu moju), wytoczył on od razu proces bojarom przewłockim o zagarnięte grunty. Sądzący tę sprawę starosta brzeski Jerzy Ilinicz rozstrzygnął ją na korzyść Połubińskiego [LM, 2016, nr 39, s. 59–60].Biorąc pod uwagę, że Ilinicz zmarł w 1527 r., zaś starostą brzeskim był w latach 1510–1524, za najbardziej prawdopodobną datę nadania dóbr jabłońskich Wasylowi Połubińskiemu uznać należy rok 1519. Odtąd pozostawały w prywatnych rękach. Wasyl Połubiński centrum włości uczynił Horodyszcze. Zbudował, czy może rozbudował tu zamek, ufundował przy nim cerkiew pw. Trójcy Świętej. Zarówno zamek jak i cerkiew spłonęły przed 26 sierpnia 1550 roku [AVAK, t. 33, s. 375–377, nr 268]. Połubiński postanowił je odbudować, lecz w marcu 1551 r. zmarł, a jego następcy nie zdołali wykonać jego woli.

    Wasyl miał dwóch synów – Lwa i Iwana. Lew zmarł przed ojcem, zostawiając nieletnią córkę Marynę, która stała się ulubienicą dziadka. Po śmierci Wasyla dobra horodyskie objęli Iwan Połubiński, wespół z bratanicą Maryną Lwowną. Iwan ożenił się z Rainą (Reginą) Kopciówną, dziedziczką pobliskich Rusił i Opola, zaś nieco później, około 1558 r., Maryna poślubiła Iwana Kopcia, brata Rainy [Wawrzyńczyk, 1951, s. 54]. Iwan Wasylewicz Połubiński zmarł bezpotomnie około roku 1558. Maryna Lwowna z małżeństwa z Iwanem Kopciem miała córkę Marynę. Już w 1563 r. została wdową i dość szybko po raz drugi wyszła za mąż, tym razem za Stanisława Naruszewicza. Doszło do konfliktu rodzinnego, zakończonego podziałem dóbr. Konflikt został zażegnany, kiedy ostatnia dziedziczka fortuny Połubińskich Maryna Iwanowna Kopciówna, córka Maryny i Iwana Kopcia, poślubiła w 1575 r. Kaspra Dembińskiego, syna kanclerza koronnego Walentego Dembińskiego. Okazał się sprawnym gospodarzem, umiejącym dbać zarówno o stan gospodarczy, jak i prawny swych dóbr. Dembińskiemu udało się zawrzeć porozumienie ze zwaśnionymi stronami i od przełomu lat 70. i 80. XVI w. stał się niekwestionowanym właścicielem całości dóbr rossosko-horodyskich, w tym Dawidów [AGAD, MK, sygn. 114, k. 322v–324v; AGAD, MK, sygn. 122, k. 184v–189v; APL, KGL, Relacje, sygn. 69, k. 1155–1167v].

    Małżeństwo Kaspra i Maryny Dembińskich doczekało się trzech córek: Agnieszki, Zofii i Doroty. Pierwsza z nich poślubiła Stanisława Trzcińskiego, późniejszego kasztelana sochaczewskiego. Zofia poślubić miała Aleksandra Koniecpolskiego. Zanim doszło jednak do ślubu zmarła Maryna Dembińska. Zofia wraz z siostrą Dorotą, czas żałoby po matce postanowiły spędzić w klasztorze bernardynek na Stradomiu. Okazało się jednak, że siostry na tyle zasmakowały w klasztornym żywocie, ze postanowiły tam pozostać i złożyć śluby zakonne. Zdesperowany Aleksander Koniecpolski postanowił siłą odzyskać narzeczoną. W Wielki Piątek 1612 roku dokonał napadu na klasztor, wysadził drzwi „petardami” i uprowadził siostry Dembińskie z klasztoru [Pamiętniki o Koniecpolskich, 1842, s. 162–163; 204–212]. Wkrótce w Koniecpolu poślubił Zofię Dembińską. Zofia urodziła syna Jana Przedbora, lecz niedługo potem zmarła. Wkrótce Aleksander Koniecpolski poślubił jej młodszą siostrę Dorotę, z którą miał synów Jakuba i Stanisława oraz córki Barbarę i Zofię. Małżeńskie perypetie Aleksandra Koniecpolskiego nie tylko wywołały skandal obyczajowy na skalę całej Rzeczpospolitej, ale także ściągnęły na jego głowę kary kościelne (ekskomunikę) i świeckie (infamia). Dopiero za wstawiennictwem hetmana Stanisława Koniecpolskiego, sejm w roku 1625 zniósł z Aleksandra infamię.

    Po śmierci pierwszej żony Kasper Dembiński poślubił Krystynę z Uhrowieckich. Z małżeństwa tego urodziła się córka Franciszka Katarzyna. W roku 1620 Kasper Dembiński zmarł, pozostawiając dość skomplikowaną sytuację majątkową. Do schedy po nim zgłosiły swe pretensje jego dwie wnuczki Bełżecka i Rzeczycka (córki Agnieszki z Dembińskich Trzcińskiej), córka Dorota, wnuk Jan Przedbor Koniecpolski oraz oczywiście wdowa Krystyna z Uhrowieckich. Około czterech lat trwały kłótnie, spory i procesy między stronami [Wiele szczegółów związanych z tymi sporami znaleźć można w księgach grodzkich lubelskich, np. APL, KGL, Relacje, sygn. 50, k. 162–163, 192–193; sygn. 51, k. 246–256, 423–424; sygn. 52, k. 60–63, 319–320]. Sytuacja uspokoiła się dopiero, kiedy kuratelę nad dobrami horodysko-rossoskimi przejęli hetman Stanisław i kasztelan chełmski Samuel Koniecpolscy. Dzięki ich pośrednictwu zakupił je w roku 1625 Mikołaj Firlej kasztelan wojnicki i starosta lubelski.

    W ten sposób interesujące nas dobra na ponad sto lat znalazły się w rękach Firlejów [ANK, ZZG, sygn. 180, k. 17–28]. Zaznaczyć jednak należy, że była to transakcja zwana potocznie wyderkafem. W jej wyniku za zapłaconą kwotę Firlej nie zyskiwał pełni praw do dóbr, a prawo do pobierania rocznych procentów, Koniecpolski zachowywał zaś prawo ich odkupu za pierwotną kwotę. Sytuacja ta zmieniła się dopiero 3 marca 1642 roku. Wówczas hetman Stanisław Koniecpolski przekazał interesujące nas dobra swoim bratankom i bratanicom, dzieciom Aleksandra Koniecpolskiego i Zofii oraz Doroty Dembińskich, ci zaś tego samego dnia, ostatecznie, bez prawa odkupu, przekazali je synowi Mikołaja Firleja (zm. 1636), Zbigniewowi Firlejowi (zm. 1649), staroście lubelskiemu [AGAD, MK, sygn. 185, k. 658v–674]. Następnym właścicielem Dawidów i okolic był syn Zbigniewa Mikołaj Andrzej, rotmistrz wojsk królewskich, starościc lubelski (zm. ok. 1678). Mikołaj Andrzej Firlej mając spore kłopoty finansowe dość często zastawiał, zadłużał, bądź puszczał w dzierżawę poszczególne dobra. W 1676 r. jako dziedzic Dawidów wymieniony był stolnik mielnicki Kazimierz Gołuchowski [BCz, rkps 1099, s. 691]. Był on jednak raczej tylko zastawnikiem, a formalnie wieś pozostawała w rękach Firlejów. Z Gołuchowskimi Firlejowie mieli zresztą sporo kłopotów. Uciekali się oni np. do fałszowania dokumentów, w celu przejęcia na własność niektórych dóbr należących do Firlejów [APL, KGL, Relacje, sygn. 127, k. 767–774v].

    Kolejnym właścicielem interesujących na dóbr był Józef Stanisław Firlej, ostatni męski przedstawiciel tej linii Firlejów. Zmarł on w 1697 r., przekazując wszystkie swe dobra żonie Elżbiecie z Frąckiewiczów i córce Mariannie (Marii Kazimierze) [Leśniewska, s. 99–116].

    Na początku XVIII w. jednolite dotąd pod względem własnościowym dobra horodysko-rossoskie zaczynają ulegać podziałowi. Horodyszcze i Rossosz przeszły w ręce Potockich (przejściowo także Sapiehów i Ossolińskich) natomiast dobra jabłońskie przeszły na inną linię Firlejów, potomków wojewody lubelskiego Piotra Firleja (zm. 1619). Jego wnuk Mikołaj Henryk Firlej, kanonik krakowski w testamencie z 1707 r. zapisał Jabłoń, Kolano, Paszenki, Kudry, Dawidy, Rudzieniec i Radcze swojemu bratankowi Andrzejowi Firlejowi, kasztelanicowi sanockiemu, a później kasztelanowi kamieńskiemu [APL, KGL, Zapisy, sygn. 147, k. 141–141v]. Ten umarł w 1718 r., a dobra jabłońskie przechodzą ostatecznie na jego córkę Werenę (Weronikę), która poślubiając Józefa Scipio del Campo, starostę lidzkiego, wniosła mu je w posagu.

    W posiadaniu Scypionów będą do schyłku XVIII wieku. Weronika zmarła w 1738 r., jej mąż pięć lat później. Józef i Weronika Scypionowie pozostawili dwoje dzieci – Ignacego i Annę. Dobra jabłońskie przypadły Annie, która poślubiła Konstantego Felicjana Szaniawskiego, starostę małogoskiego. Po rozwodzie z chorym umysłowo mężem brylowała na warszawskich salonach, będąc osobą bardzo popularną w kręgach dworu Stanisława Augusta [Czeppe, 2009–2010, s. 609–611]. Pod koniec lat osiemdziesiątych XVIII wieku przekazała prawdopodobnie dobra jabłońskie bratu Ignacemu. W każdym razie od początków lat dziewięćdziesiątych ich właścicielką była wdowa po Ignacym Scypionie – Marianna z Wodzickich wraz z synami. W tym charakterze występuje jeszcze w roku 1797 [APL, KZP, sygn. 1, k. 258; sygn. 3, k. 11].


    Dawidy na mapie: West Galizien (1801–1804) –
    First Military Survey | Arcanum Maps

    Prawdopodobnie w 1803 r. dobra jabłońskie stały się własnością Seweryna Potockiego (1762–1829), który wedle aktu sporządzonego w Petersburgu w 1806 r. darował m.in. Dawidy swoim córkom, jednak z obowiązkiem wypłacania przez nie jego matce – Teresie z Ossolińskich – 1000 złotych czerwonych rocznej renty [APL, Akta notariusza Erazma Łuniewskiego w Biłgoraju, sygn. 1]. Na mocy kolejnych zapisów Seweryna z 1815 r. wydzielono cztery działy. Dawidy znajdujące się w dobrach jabłońskich otrzymała Emma po mężu Strzyżowska [APR, ZDP, Sukcesje, sygn. 14187, k. 46–56]. Bezdzietna Emma w 1853 r. przekazała dobra Jabłoń Amelii (1813–1885), żonie swojego siostrzeńca Seweryna Łubieńskiego (1812–1885) [APL ORP, HwBP, sygn. 1644]. Jednocześnie przeznaczono je dla syna Amelii i Seweryna, Kazimierza Łubieńskiego (1843–1906). W 1884 r. Kazimierz w wyniku decyzji władz carskich musiał sprzedać dobra w guberni siedleckiej. Część ziemi kupili wówczas chłopi z Dawidów [APL ORP, HwBP, 1644], którzy już wcześniej po uwłaszczeniu w 1864 r. stali się pełnoprawnymi właścicielami użytkowanych gospodarstw.

    Dawidy na Topograficznej karcie Królestwa Polskiego z 1839 r., wyd. 1843
    https://bg.uwb.edu.pl/TKKP

    Demografia

    O mieszkańcach interesujących nas terenów w okresie staropolskim wiemy raczej niewiele. Bardziej szczegółowe informacje zachowały się dla 2 połowy XVII i XVIII wieku. Najciekawszym źródłem są imienne spisy mieszkańców sporządzane na potrzeby poboru podatku, tzw. pogłównego. Takimi spisami objęci byli teoretycznie wszyscy mieszkańcy bez względu na płeć, czy stan społeczny. Wyjątek czyniono jedynie dla dzieci poniżej 10 roku życia oraz żebraków i generalnie osób starych, schorowanych, niezdolnych do pracy. Szczęśliwie dla interesujących nas miejscowości zachował się dość szczegółowy spis z roku 1662 i bardziej ogólnikowe rejestry pogłównego z lat 1673, 1674 i 1676. W 1662 r. spisano w Dawidach 177 osób [AVAK, t. 33, s. 467–468]. Rejestr podatku pogłównego z 1673 r. odnotowuje w Dawidach 73 mieszkańców, podobny z roku następnego mówi o 64 mieszkańcach [AGAD, ASK I, 70, k. 271, 311v]. W 1676 r. mówiono o 64 poddanych [BCz, rkps 1099, s. 691].

    Według akt wizytacji parafii unickich z 1775 r. w Dawidach w 45 domach mieszkało 266 osób, w tym 131 kobiet i 135 mężczyzn [APL, ChKGK, sygn. 121, s. 32–35]. Zaznaczyć trzeba, ze dane te dotyczą oczywiście tylko unitów, ale w miejscowych realiach, obejmują zapewne ponad 90 procent mieszkańców.

    Według wykazu z 1827 r. we wsi znajdowało się 49 domów zamieszkanych przez 367 osób [Tabella miast, 1827, t. 1, s. 95]. W 1864 r. odnotowano we wsi 52 domy zamieszkałe przez 376 mieszkańców [APL, BKdsW, sygn. 4]. Słownik Geograficzny informuje zaś o 70 domach i 425 mieszkańcach w 1876 r. [SGKP, 1880–1914, t. 1, s. 915]. W 1887 r. we wsi w 73 domach zamieszkiwało 489 osób [PKSG za 1887]. W 1909 r. w Dawidach mieszkało już 740 osób [Powiat radzyński, 2016, s. 403–404]. Według spisu powszechnego z 1921 r. we wsi Dawidy w 101 budynkach zamieszkiwało 575 osób, które deklarowały wyznanie: rzymskokatolickie – 569, prawosławne – 5 i jedna ewangelickie oraz narodowość polską – 573, jedna rusińską i jedna inną [Skorowidz miejscowości, 1924, t. 4, s. 88]. W 2021 r. we wsi było zameldowanych 412 osób.

    Stosunki etniczne i wyznaniowe

    W okresie przedrozbiorowym ludność zamieszkująca tereny dzisiejszych Dawidów to w ogromnej większości wyznawcy chrześcijaństwa wschodniego – prawosławni, a po unii brzeskiej grekokatolicy (unici). Pod względem administracji kościelnej tereny te należały do prawosławnej (a po 1596 r. unickiej) diecezji włodzimiersko-brzeskiej. Dawidy należały do prawosławnej a potem greckokatolickiej parafii w Gęsi.

    Na przełomie XVIII i XIX w. wynikła kontrowersja co do przynależności parafialnej wsi Dawidy. Zeznania najstarszych mieszkańców wsi nie były jednoznaczne, wręcz sprzeczne. Okazało się, że powodem zamieszania była zawarta w 1740 r. samowolna umowa parochów z Gęsi (Mikołaj Łytkowski) i Jabłonia (Antoni Mazanowski). Postanowili oni podzielić Dawidy między swe parafie. Do Gęsi należeć miała część: „początkiem od wsi Gęsińskiej po wygon”, do Jabłonia zaś „od wygonu aż do samego końca wsi” [APL, ChKGK, sygn. 332, k. 7]. Ostatecznie władze kościelne zdecydowały o przynależności Dawidów do parafii w Gęsi.

    Wierni z tej wsi stawiali w latach 60.–70. XIX stulecia opór przeciwko przymusowemu przejściu z wiary unickiej na prawosławną. W 1875 r. wśród „opornych” unitów zesłanych wówczas do guberni chersońskiej i jekaterynosławskiej był Wasyl Lewczuk z Dawidów. Pomimo wyrażanego sprzeciwu decyzją władz administracyjnych w 1875 r. unici stali się oficjalnie prawosławnymi. Jednak tylko niewielka ich część w następnych latach ulegała wpływom prawosławia, potajemnie wyznając katolicyzm [Tarasiuk, 2018, s. 72].

    Struktury kościoła katolickiego na tym terenie były znacznie słabsze. Administracyjnie należał on do archidiakonatu brzeskiego diecezji łuckiej. Do schyłku XVI w. najbliższe parafie katolickie funkcjonowały w Łosicach i Parczewie. Dopiero kiedy właścicielem dóbr horodyskich został katolik Kasper Dembiński, ufundował i w latach 1584–1585 w Rossoszu kościół pw. Św. Stanisława Biskupa Męczennika wraz z kolegium 4 mansjonarzy. Uposażeniem parafii oprócz pewnych gruntów w Rossoszu była wieś Kudry [Królik, 1983, s. 286, 296 (tam mylnie podana data 1558); Michaluk 2002, s. 102]. Fundacja została potwierdzona przez biskupa łuckiego Bernarda Maciejowskiego w 1600 r. [Królik 1983, s. 296]. Od momentu fundacji parafii w Rossoszu, Dawidy należały właśnie do niej.

    Do 1905 r. we wsi w zasadzie nie zamieszkiwali wyznawcy obrządku rzymskokatolickiego. Dopiero po carskim ukazie tolerancyjnym zezwalającym na legalne przyjmowanie obrządku rzymskokatolickiego byli unici z Dawidów formalnie porzucili prawosławie. W 1905 r. wszyscy mieszkańcy wsi przeszli na obrządek rzymskokatolicki [APL, KPCH, KV, sygn. 993, 995]. Początkowo należeli oni do parafii parczewskiej a od 1919 r. do nowopowstałej parafii pw. Św. Jozafata w Gęsi.

    Gospodarka

    Zdecydowana większość mieszkańców wsi na przestrzeni dziejów utrzymywała się z rolnictwa i gospodarki leśnej. W XIX w. chłopi z tej wsi odrabiali swoje powinności pańszczyźniane w folwarku Jabłońskiego. Do 1864 r., czyli ukazu uwłaszczeniowego znaczna część ziemi była w rękach chłopów pańszczyźnianych, którzy faktycznie byli jej dzierżawcami. Według tabel prestacyjnych z 1846 r. w Dawidach było 35 pełnorolnych włościan posiadających po 20 morgów ziemi. Poza tym było tam 14 gospodarzy półrolnych [APL, RGL, sygn. adm. 243]. W 1846 r. każdy z pełnorolnych gospodarzy był zobowiązany do odbywania dwóch dni sprzężajnych i tylu samo dni pieszych tygodniowej pańszczyzny. Pełny gospodarz musiał też opłacać czynsz pieniężny: siedzialny – 7 złp, talkowy – 1 złp i kolejkowy – 0,5 złp rocznie. Osoby posiadające pszczoły musiały płacić po 6 gr. rocznie od pnia (ula). Do tego dochodziły daniny w naturze: 1,5 korca żyta, 10 słomianych mat, dwie kury i sześć jaj rocznie od gospodarstwa. W 1846 r. zlikwidowano zaś daremszczyzny, tj.: stróże nocne w dworze i folwarkach oraz latem przy pilnowaniu zboża na polu; wyplatanie mat słomianych a gwałty, czyli wyjście do pracy przy żniwach w folwarku dworskim wszystkich domowników w wieku od 13 do 50 roku życia, zamieniono na 6 dni pańszczyzny pieszej rocznie. Ponadto zniesiono obowiązek przymusowego najmu za opłatą. Obowiązkami publicznymi włościan była posługa w gminie przy roznoszeniu pism urzędowych i straż nocna na drodze, dwa dni sprzężajne szarwarku drogowego oraz opłacanie 3,38 rb. różnych podatków i ponad 30 kop. składki ogniowej [APL, RGL, sygn. adm. 243]. W zamian oprócz użytkowanej ziemi chłopi otrzymywali następujące świadczenia z dworu: darmowe drewno na opał i remonty budynków, w razie klęski żywiołowej zboże na siew i wyżywienie, których wartość musieli jednak później odpracować [APL, RGL, sygn. adm. 243].

    W 1864 r. w we wsi w oparciu o prawo z 1846 i 1864 r. uwłaszczono 53 gospodarstwa. Każde z 50 pełnych gospodarstw otrzymało ok. 26 morgów ziemi. Z kolei w oparciu tylko o prawo z 1864 r. uwłaszczano 15 właścicieli gospodarstw o powierzchni od 11 do 26 morgów. W sumie w wyniku uwłaszczenia chłopi otrzymali łącznie ok. 1222 morgów ziemi. 60 gospodarstw dostało prawo korzystania z serwitutów, tj. otrzymywania 24 wozów drewna na opał rocznie, materiału na remonty budynków i studni pobieranych w miarę potrzeb oraz prawa wypasu bydła na pustkach dworu jabłońskiego [APL, ZTL, sygn. 2430].

    Z czasem we wsi pojawiły się osoby, który nie zajmowały się uprawą roli, np. szynkarzem w 1858 r. był Michał Witkowski [Tarasiuk, 2018a, s. 28]. W 1929 r. w miejscowości prowadziły działalność: sklep spożywczy (S. Milaniuk), wiatraki (J. Osipiuk, Sz. Osipiuk, J. Sak) oraz pracował kowal (S. Łobejko) [KAP, 1930, s. 515].

    Zabytki i upamiętnienia

    Pomnik (krzyż) cementowy, powstały w `1935 r. z inicjatywy Akcji Katolickiej na pamiątkę jubileuszu 1900-lecia śmierci Chrystusa i Odkupienia. Fot. Katarzyna Matczuk.
    Kapliczka w lesie Praborek. W środku kapliczki jest umieszczona kartka z tekstem śp. ks. Stanisława Dzyra.

    Dawidy, dnia 21 października 1997 r.

    Na pamiątkę moim Ziomkom.

    Ta działka Praborka należała niegdyś do śp. Ludwika Bieleckiego, żyjącego w latach 1897-1970. Jego żona, śp. Marianna Bielecka, ze Szczygłów, wsi Wiski, żyjąca w latach (1896-1957), podczas okupacji niemieckiej, w tak niebezpiecznych czasach, zawiesiła na tym drzewie obrazek Matki Boskiej, który zniszczyli jeńcy bolszewiccy, ukrywający się tutaj po ucieczce z niewoli niemieckiej w 1941 r. I wtedy ich syn Bronisław Bielecki (1930-1980) zrobił na pastwisku drewnianą kapliczkę i tutaj umieścił. Przetrwała ona długie dziesiątki lat powojennych aż do 1997r.

    W dniu dzisiejszym umieściłem w tym miejscu odnowioną kapliczkę jako kolega zmarłego już Bronisława Bieleckiego i miłośnik tego lasu, gdzie ze swoimi kolegami w dawnych latach tutaj paśliśmy krowy i konie, na pamiątkę młodzieńczych lat oraz na podziękowanie Bogu, że podczas działań frontowych w 1915 r. i 1944 r. chroniła się tutaj ludność Dawidów i okolicy. Dzięki Opiece Matki Bożej chociaż byliśmy pod obstrzałem artylerii nikt nie został zabity, ani ranny.

    W nowej kapliczce umieściłem obrazek Matki Boskiej z Woli Gułowskiej, patronki żołnierzy września 1939 r., a to z tego tytułu, że w Helenowie pod Wolą Gułowską w obronie ojczyzny zginął 4 października 1939 r. Józef Dzyr syn Michała z Dawidów i tam spoczywa w zbiorowej mogile żołnierskiej. W Woli Gułowskiej każdego roku w dniu 8 września modlą się rolnicy Siedleckiej Diecezji.

    Opiece Bożej przez pośrednictwo Matki Bożej na tym miejscu nadal polecamy się:

    Byłaś nam źródłem ofiary i męstwa

    Tutaj nas strzegłaś spojrzeniem Swym

    Wierzymy Matko, że nas nie opuścisz

    Tyś naszą Matką, my Ludem Twym.

    Ksiądz Stanisław Dzyr

    z Dawidów

    obecnie proboszcz

    Parafii Adamów

    (Tekst przepisała i fotografie wykonała Katarzyna Matczuk)

    Ważne wydarzenia

    O przebiegu i skutkach działań wojennych w okolicach Dawidów do XX wieku źródła historyczne milczą. Pierwszym znanym wydarzeniem politycznym, w które zaangażowali się mieszkańcy Dawidów były protesty przeciwko utworzeniu guberni chełmskiej na przełomie 1908/1909 r. Zorganizowano wtedy zakrojoną na dużą skalę akcję pisania protestów przeciwko przyłączeniu do niej Południowego Podlasia. Z gminy Jabłoń do Koła Polskiego w rosyjskiej Dumie Państwowej napłynęło pismo protestacyjne, które podpisało 547 mieszkańców Dawidów [GARF, f. 5122, op. 1, d. 40].

    Olbrzymie straty w Dawidach spowodowała w 1855 r. burza z gradobiciem, która zawaliła m.in. miejscową karczmę [Tarasiuk, 2018a].

    Małe ojczyzny – strefa regionalistów

    Współczesność, strategie rozwoju

    Samorząd, organizacje​

    Kościoły i związki religijne​

    Życie kulturalne

    Oświata i szkolnictwo

    Wybitne postacie​

    Rodziny – pamiątki

    Wspomnienia, albumy rodzinne​

    Gospodarka – firmy i przedsiębiorstwa

    Walory turystyczne

    Folklor​

    Miejsca pamięci