Przejdź do treści

„Elektryczność na wsi”, aktualność i historia w jednym….

    W 1962 r. Wytwórnia Filmów Oświatowych w Łodzi wyprodukowała film pt. „Elektryczność na wsi” (reż.: Zb. Kiersztejn, patrz: https://www.youtube.com/watch?v=MtqNhLJ_9oM ). Aktualność filmu nie budzi wątpliwości – autorzy i ówcześni konsultanci naukowi scenarzysty słusznie przekonywali do bezpiecznego obcowania z prądem elektrycznym i apelowali o jego oszczędzanie. Przewijający się w narracji lektora cywilizacyjny wymiar prądu i dzisiaj nie budzi absolutnie żadnych wątpliwości. Jest też w tej opowieści bardzo wiele historii (idealizacja socjalistycznej wsi, historyczny wymiar elektryfikacji, dzieje techniki etc.).

    W samym filmie trudno znaleźć wyrażone wprost akcenty lubelskie, ale ogląda się go zupełnie inaczej, jeśli pamiętać, że wedle danych z 1958 r. Lubelszczyzna była zelektryfikowana ledwie w ok. 40%. Żyją zapewne ci, którzy pamiętają pierwszy dzień (w zasadzie wieczór i noc) przy elektrycznym oświetleniu. A może warto o tym napisać i nieco „powspominać”!?