Przejdź do treści

Stoczek Łukowski (gmina miejska)

    Herb Stoczka Łukowskiego

    Stoczek Łukowski (gmina miejska)

    Powiat: łukowski

    Gmina: loco

    Mapa miejscowości

    Miejscowości – część ekspercka

    W świecie cyfrowym

    Nazwa, przynależność administracyjna

    Stoczek Łukowski – Stoczek alias in Posznanszkawola 1472; Stoczek 1513; Stok 1603; de Sthoczek 1527; in Stoczek 1538; Sebastianów 1547; Sebastianowo 1561; do Sebestianowa 1565; oppidum Sebastianowo 1576; Stoczek 1603; oppidum Stoczek 1662; Stoczek 1783; Stoczek 1827; Stoczek 1839; Stoczek 1890; Stoczek 1921. Osada założona w 1451 r. przez biskupa Andrzeja Bnińskiego na obszarze wykarczowanych lasów. Należała do biskupów poznańskich i nosiła nazwę Wola Poznańska, obocznie Stoczek od apelatywu Stoczek – stok – strumień, potok, źródło. Staraniem biskupa Sebastiana Branickiego uzyskała prawo miejskie i nazwę Sebastianowo. Przyjęła się jednak nazwa Stoczek, efemerycznie Stok, dzisiaj Stoczek Łukowski; człon odróżniający od nazwy miasta Łuków w formie przymiotnika. Atlas Mazowiecki identyfikuje ze Stoczkiem jeszcze wieś Kawęczyn notowaną w XVI w. [Nazwy miejscowe, t. 11, 2015, 35]. Stoczek – Stok, pochyła powierzchnia lub wklęsłości ziemi, zbocze, strumień, potok, źródło. W gwarach lubelskich najczęściej źródło. [Kosyl 1974, 384]

    Na terenie zaliczanym do Wólki Poznańskiej było miejsce zwane Stoczkiem, gdzie znajdował się zajazd oddalony o dzień drogi od Łukowa, a w którym podróżujący na szlaku z Czerska do Łukowa zatrzymywali się na postój. W latach czterdziestych XVI w. biskup Sebastian Branicki lokował w pobliżu tego miejsca miasto nazwane od jego imienia Sebastianowem. Nazwa się nie przyjęła i z czasem wróciła do pierwotnego określenia Stoczek. Dzisiaj znany jako Stoczek Łukowski. [Budzyński, Filipczuk 1996, 15].

    Stoczek Łukowski znajduje się na lewym brzegu rzeki Świder, ok. 84 km od jego ujścia do Wisły.

    Rzeka Świder w Stoczku Łukowskim. Fot. Paweł Jusiak.

    Stawy w dolinie rzeki Świder. Fot. Paweł Jusiak.

    Ośrodek Rekreacyjno-Sportowy „Izydory”. Fot. Paweł Jusiak.

    Tereny te dosyć wcześnie znalazły się w orbicie wpływów piastowskich z centrum w Wielkopolsce i zapewne podlegały grodowi w Czersku, który został wzniesiony w połowie XI w. i podporządkowano mu ziemie aż po Liw. Oparciem dla grodu czerskiego były m.in. skupiska osadnicze w dolinie Świdra [Dzieje Mazowsza, 1994, 81, 103-104]. Ziemia czerska składała się początkowo z trzech powiatów: czerskiego, grójeckiego (grodzieckiego) i wareckiego. Interesujące nas tereny prawobrzeżne, zawiślańskie, zwane były w XV i XVI wieku Polesiem. Były to ziemie słabo zaludnione, znajdowały się tam dobra książęce i duchowne, ale szlachty było niewiele. Wyodrębnienie terenów zawiślańskich z powiatu czerskiego nastąpiło dopiero w 1539 r. pod postacią nowego powiatuu garwolińskiego [Wolff, 1962, 25-26]. Po włączeniu Mazowsza do Korony tereny te znalazły się w województwie mazowieckim, ziemi czerskiej, powiecie garwolińskim. Zmiany nastąpiły dopiero w 1793 r., kiedy to wraz z całą ziemią czerską zostały włączone do nowo utworzonego województwa warszawskiego.

    Stoczek na mapie wojewdztwa lubelskiego Karola Perheesa z 1786 r. polona.pl

    Po trzecim zaborze Stoczek wszedł jako część Galicji Zachodniej lub Nowej w skład Cesarstwa Austrii. Od 1796 r. leżał w cyrkule mińskim (wiązowieckim). Od 1 XI 1803 r. znalazł się w cyrkule siedleckim. Po wojnie francusko-austriackiej, na mocy traktatu w Schönbrunn z 14 X 1809 r. został przyłączony do powstałego w 1807 r. Księstwa Warszawskiego i znalazł się w obwodzie łukowskim departamentu siedleckiego. W 1815 r. po zajęciu tych terenów przez Rosję Stoczek leżał w obwodzie łukowskim województwa podlaskiego (od 1837 r. guberni podlaskiej). W styczniu 1845 r. nastąpiła likwidacja guberni podlaskiej i włączenie powiatu łukowskiego w granice powiększonej guberni lubelskiej. Kolejna reorganizacja nastąpiła 13 I 1867 r., gdy powiat łukowski znowu włączono do odtworzonej guberni siedleckiej. Po powstaniu styczniowym, w 1869 r. Stoczek utracił status miasta i został włączony do gminy Prawda z siedzibą w Stoczku. 14 IX 1913 r. została ona włączona do guberni lubelskiej. Latem 1915 r. Stoczek opuścili Rosjanie a na ich miejsce przybyli Niemcy. W 1916 r. nowe władze przywróciły status miasta a burmistrzem został oficer niemiecki Osten. Rozpoczęto budowę magistratu, łaźni i bitej drogi do Żelechowa. Stoczek po ukonstytuowaniu się 24 VIII 1915 r. zarządu okupacyjnego znalazł się w jurysdykcji generał-gubernatora warszawskiego (Kaiserlich-deutsche Generalgouvernement Warschau) [APL, MSGL, sygn. 167, s. 466–467; APS, AGP, sygn. 161; sygn. 216; „Verordnungsblatt für das General-Gouvernement Warschau/Dziennik rozporządzeń dla Jenerał-Gubernatorstwa Warszawskiego” 1915, 1, s. 1–2; PKSG na 1876 god, 144; PKSG na 1880 god, 279; Mencel 1976, 49, 311; Budzyński, Filipczuk 1996, 37-38, 81-82, 94; Mądzik 2005, 313–314].

    Przez cały okres międzywojenny od 1919 r. Stoczek znajdował się w powiecie łukowskim województwa lubelskiego [Skorowidz miejscowości 1924, t. 24, 69; ]. Jesienią 1939 r. Stoczek wraz z gminą Prawda został odłączony od powiatu łukowskiego i przyłączony do powiatu garwolińskiego i znalazł się w Generalnym Gubernatorstwie [Ćwik, Reder 1977, 147; Budzyński, Filipczuk 1996, 123]

    Po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej przywrócono podział administracyjny sprzed 26 X 1939 r. i Stoczek znalazł się znowu w województwie lubelskim, w powiecie łukowskim. 5 XII 1972 r. na mocy uchwały Wojewódzkiej Rady Narodowej w Lublinie miasta w województwie podzielono na trzy kategorie. Trzy największe zachowały status powiatu grodzkiego, w 19 kolejnych funkcjonowały wydzielone urzędy miejskie, a w pozostałych 10, w tym w Stoczku, utworzono urzędy wspólne dla miasta i okolicznych gmin. Stoczek stał się gminą miejsko-wiejską.[Ćwik, Reder 1977, 173]  Z dniem 1 VI 1975 r. zlikwidowano powiat łukowski, a miasto Stoczek weszło w skład nowoutworzonego województwa siedleckiego [Dz. U, 1975, nr 16, poz. 91].

    Od 1 stycznia 1992 do 31 grudnia 1997 miasto Stoczek Łukowski i gmina Stoczek Łukowski tworzyły wspólną gminę (tzw. miasto-gminę). Zostały połączone w związku z restrukturyzacją podziału administracyjnego w 1992 roku, lecz po 6 latach (1 stycznia 1998) gminy ponownie rozdzielono. [Dz U. z 1991, nr 87, poz. 397; Dz. U z 1997, nr 109, poz. 705].

    Od 1 I 1999 r. z chwilą wprowadzenia nowego podziału administracyjnego Stoczek znajduje się w powiecie łukowskim województwa lubelskiego [Dz. U. z 1998, nr 96, poz. 603].

    Mikrotoponimia

    Na terenie zaliczanym do Wólki Poznańskiej było miejsce zwane Stoczkiem, gdzie znajdował się zajazd oddalony o dzień drogi od Łukowa, a w którym podróżujący na szlaku z Czerska do Łukowa zatrzymywali się na postój [Budzyński, Filipczuk 1996, 15]. W latach czterdziestych XVI w. z inicjatywy biskupa Sebastiana Branickiego zostało w pobliżu tego miejsca lokowane miasto nazwane od jego imienia Sebastianowem. Nazwa się nie przyjęła i z czasem powrócono do pierwotnego określenia Stoczek. Dzisiaj miasto funkcjonuje jako Stoczek Łukowski.

    Zalesione pagórki nad rzeką zwane są Izydorami lub Zydorami a sam las także Izydory lub Choiny Zabielskie. Teren zadrzewiony w mieście, który dzisiaj pełni rolę parku, to pozostałość lasu określanego jako Chojniak [Budzyński, Filipczuk 1996, 14]. W pobliżu wsi wzmiankowane były rozległe lasy Torawiec i Poczekarz (Podsikarz) [Nowacki, 1964, 542].

    W okresie międzywojennym w mieście były ulice: Marszałka Piłsudskiego, Krótka, Pożarna, Bożnicza i Wodna. [Budzyński, Filipczuk 1996, 114]. Wzmiankowane były też ulice: Łukowska, Ogrodowa, Siedlecka, Żelechowska, gen. J. Dwernickiego, Prawdzińska, Szkolna, Stodolna, Ośrednia [Budzyński, Filpczuk 1996, 151]

    Stodoły – potoczne określenie południowych części dzisiejszego Stoczka, na których do lat 70-tych XX w. dominowały zabudowania gospodarcze, głownie stodoły. Wyznaczają go ulice: Wiśniowa, Cicha, Polna, Tynelskiego i tzw. Górka przy ul. Polnej i Stodolnej. Zabudowa mieszkaniowa kończyła się na ul. Żelechowskiej. Dzisiaj ten teren zabudowany jest budownictwem jednorodzinnym [Budzyński, Filipczuk 1996, 151-152].

    W kierunku południowo-wschodnim miasto kończyło się na wysokości Chojniaka. Zabudowa ciągnęła się wzdłuż ulicy Łukowskiej. Ostatnim domem był dom W. Pajdy, później K. Soćki. Dalej były tylko ogrody. W latach 70 XX w. przeznaczono ten teren pod zabudowę jednorodzinną określaną na tzw. grondku lub na ogrodach [Budzyński, Filipczuk 1996, 152].

    Zabudowa przy ulicy Konopiankowej określana jest tzw. Zaskwirze, na Izydorach. [Budzyński, Filipczuk 1996, 152]

    Izydory – wzgórze nad Świdrem, przy drodze z Seroczyna do Stoczka, na którego zboczu miała stać jedna z karczem często dzierżawiona przez Żydów. W powszechnej świadomości osoby odwiedzający ją określali, że byli „U Żyda”, stąd wzgórze zaczęto określać Zydora, a z czasem określenie to przekształciło się w „Izydory” [Budzyński, Filpczuk 2010, 21]

    Antroponimia

    W mieście w XVIII w. zamieszkiwały rodziny: Lutych, Bąków, Piskorzów, Soćków. Wcześniej, bo na początku XVII w. występowali mieszczanie o nazwiskach: Andraszek, Kotenek, Rechniowski, Stalkowski [Budzyński, Filipczuk 1996, 23].

    Wśród aresztowanych i represjonowanych osób w czasie powstania styczniowego znajdowali się też ludzie ze Stoczka Łukowskiego: Andraszek Franciszek, organista, Bogdaszewski Adolf, poczmistrz, Czerniawski Maciej, Justynowicz Jakub i Jan, Kozłowski Franciszek, Lewartowski Wojciech, Luty Kazimierz, ksiądz Nowacki Tomasz, Popieluch Szymon, Rosa Kazimierz, Szmit Wincenty [Budzyński, Filipczuk 1996, 72-74].

    W maju 1915 r. istniał już w Stoczku pluton Polskiej Organizacji Wojskowej a jego komendantem był Wiktor Drabiński. Podlegał on Komendzie Obwodu w Łukowie. W. Drabiński służył po wojnie w wojsku w 22 pp. i brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Następnie pracował w Urzędzie Skarbowym w Brześciu. W czasie okupacji niemieckiej służył w AK. Aresztowany w lipcu 1944 r. został rozstrzelany. Innym członkiem POW był Wojciech Barej, który co prawda pochodził z Prawdy Starej, ale w czasie II wojny światowej był dowódcą Rejonu IV AK w Stoczku Łukowskim. Był represjonowany po wojnie. W Legionach Polskich służył Franciszek Lewandowski. Członkami POW ze Stoczka byli jeszcze: Andrzej Drabiński (robotnik), Kot Stanisław (rolnik), Luty Józef (rolnik), Kaczor Władysław (wojskowy), Kaczor Wiktor (policjant), Lisiewicz Józef (rolnik), Malinowski Jan (ślusarz), Muszyński Bronisław (szewc), Płudowski Józef, Ptaszyński Feliks (rolnik), Paszkit Edward (stolarz), Soćko Wiktor (szewc), Sywula Zenon (nauczyciel), Szymczyk Aleksander (kupiec) [Budzyński, Filipczuk 1996, 86-87, 91-92].

    Wśród społeczności żydowskiej Stoczka pojawiały się nazwiska: Ajzenfisz, Angielczyk Aufgang, Auslender, Akierman, Bajgelman, Baran, Bekier, Berenfeld, Bernard, Budelman, Braun, Bruer, Chrypkiewicz, Cwylech,  Czeladnicki, Cywiak, Cwyłech, Damlich, Elbaum, Estrajch, Fajngold, Fajnzon,  Fajnzylber, Fajgielfeld, Fajmilber, Feldman, Finkelsztejn, Flaucbaum, Fojgielfeld, Frydman, Furmański, Gardner, Gedankien, Gelentner, Gerecht, Gereckt, Giedankiesz, Glazmasz, Godengot, Goldcwajg, Goldszmit, Grajcar, Grajer, Grodzicki, Guberek, Gruszdman, Grynblat, Herszman, Hochbaum, Horowicz, Jabłonka, Jawic, Jawie, Jedwab, Kac, Kajliez,  Kisielnicki, Kohn, Kojlicz, Kotlarska, Kozierow, Kuszer, Kuśmierski, Latowicki, Lekajżesz, Lerman, Lewiński, Lip, Lipiński, Łęcznowolski, Majneman, Mardcman, Matys, Mardeman, Miodowski, Mokobocki, Mokotowski, Nachlajfer, Naterman, Naturman, Nosal, Pakciarski, Parobkowicz, Pelcman, Perelman, Perkal, Pirowicz, Płatek, Pszonkowicz, Rajdgold, Rajskind, Rakowiec, Rocicki, Rogalska, Rojtman, Rojz, Rotsztajn, Rozen, Rubinsztejn, Rubinsztejn, Rydelman, Rzetelna, Seroka, Słoń, Szpetny, Sztambler, Sztejn, Szterezejer, Sztejn, Szydłowicz, Trajber, Totub, Wagier, Wajman, Wajnejer, Wakierman, Wancyjer, Wisznia, Wagier, Wodnicki, Wrodyński, Zakon, Zgórznicki, Zylberberg, Zyman, Żwirowski. [Budzyński, Filpczuk 2010, 108-115]. 

    Archeologia o najdawniejszym osadnictwie

    W wyniku kwerendy i doraźnych badań powierzchniowych, także inspekcji, w różnych latach odkryto 6 stanowisk archeologicznych [Nosek 1957, 167; archiwum PMA]. Brak dokładnych danych o miejscach ich lokalizacji uniemożliwił weryfikację w trakcie systematycznych badań powierzchniowych prowadzonych w roku 1983 w ramach AZP, w czasie których odkryto kolejne stanowisko. Materiały z pojedynczych stanowisk datowane są bardzo ogólnie na epokę kamienia, w jednym przypadku chronologię zawężono do neolitu. Na trzech stanowiskach zidentyfikowano materiały z okresu wpływów rzymskich [NID, AZP obszar 62-75]. Z tym ostatnim okresem należy łączyć skarb denarów z II wieku n.e. [Bienia 2003, 72].

    Pierwsza wzmianka o osadzie, prawo lokacyjne

    Najstarsza część miasta zajmuje wzgórze o wysokości 173 m ze stromym stokiem opadającym w kierunku południowo-zachodnim [Budzyński, Filipczuk 1996, 14]. Wola Poznańska (Stoczek), później Sebastianów, należała do znacznego klucza posiadłości biskupstwa poznańskiego. Założyć ją miał w 1451 r. biskup Andrzej Bniński na wykarczowanych obszarach leśnych, zwanego z czasem kluczem prawdzińskim od osady Prawda, na gruntach Woli Poznańskiej i sąsiedniego Kawęczyna (osada lokowana przed 1513 r.). W literaturze spotyka się różne daty lokacji miasta, tymczasem nie ma wątpliwości, że dokument lokacyjny został wydany przez króla Zygmunta Starego 5 IV 1546 r. natomiast 19 VII 1547 r. został wystawiony dokument fundatora, biskupa poznańskiego Sebastiana Branickiego. Być może wcześniej podjęto tam prace przy lokacji przestrzennej [Szczygieł 1989, 47, 228].

    W Sebastianowie można było organizować trzy jarmarki rocznie (12 III, niedziela po Bożym Ciele, 17 IX) oraz targi w poniedziałek. [Szczygieł 1989, 228]. Biskup Izbiński w swym przywileju nadał mieszkańcom 12 lat wolnizny oraz prawo do budowy ratusza z krużgankami oraz postrzygalni sukna i łaźni miejskiej. W XVII w. zarejestrowano w mieście 14 gorzelni i browarów [Budzyński, Filipczuk 1996, 17-19].

    Dawny Rynek (obecnie plac Tadeusza Kościuszki) współcześnie . Fot. Paweł Jusiak.

    Burmistrzowie Stoczka w latach 1809-1867
    Andrzej Andraszek1809-1814
    Maciej Lewartowski1815-1816
    Jan Rechniowski1816-1817
    Józef Skupiewski1817-1847
    Resgmant1847-1848
    Cewierdziński1850-1853
    Wiśniewski1853-1855
    Wincenty Pawłowicz1861-1863
    Witaszyński1863-1865
    Szczygielski1865-1866
    [Budzyński, Filipczuk 1996, 206]

    W mieście dominowała zabudowa drewniana, w połowie XIX w. jedynym murowanym budynkiem był ratusz. Ulice były wąskie, piaszczyste, pełne wybojów i kałuż [Budzyński, Filipczuk 1996, 81].

    W 1916 r. powstała Ochotnicza Straż Pożarna, której wybudowano w latach 1937-1939 dużą remizę z wieżą obserwacyjną [Budzyński, Filpczuk 2010, 68].

    13 XII 1918 r. powołano w Stoczku 12-osobową radę miejską. Na czele magistratu stali burmistrz oraz zastępca i trzech ławników. 26 I 1919 r. odbyła się uroczysta inauguracja. Wzięli w niej udział radni: Andrzej Bąk, Józef Dąbrowski, Eliasz Izraelczyk, Stanisław Kunczyński, Jankiel Rogalski, Salomon Szajnberg, Szymcha Szajnberg. Burmistrzem był wówczas Tytus Gałecki a jego zastępcą Józef Dąbrowski [Budzyński, Filipczuk 1996, 102].

    W latach 1924-1925 władze miejskie na czele z burmistrzem Stanisławem Wielgoskiem podjęły decyzję o wybrukowaniu rynku i przyległych ulic. W 1926 doszło do zelektryfikowania miasta [Budzyński, Filipczuk 1996, 105].

    W 1924 r. uruchomiono komunikację autobusową łącząc Stoczek z Warszawą, Siedlcami, Łukowem i Mińskiem Mazowieckim. Było 7 autobusów, które były własnością magistratu i przynosiły pokaźne dochody [Budzyński, Filipczuk 1996, 106].

    W okresie międzywojennym nadal dominowała w mieście zabudowa drewniana, ale pojawiły się murowane piętrowe domy z obszernymi mieszkaniami, z elektrycznym oświetleniem i piecami kaflowymi. W centrum ulice zostały wybrukowane z chodnikami. Miasto zostało zelektryfikowane. Działał Urząd Pocztowo-Telegraficzny, którego wieloletnim naczelnikiem był Józef Pucis. Było dwu lekarzy i apteka własność Dionizego Pogorzelskiego [Budzyński, Filipczuk 1996, 114].

    Burmistrzowie Stoczka w okresie międzywojennym, okupacji niemieckiej i pierwszych latach po II wojnie światowej
    Kpt Ostendo 10 XI 1918 r.
    Tytus Gałecki1918-1923
    Stanisław Wielgosek1923-1930
    Wacław Michalski1930-1940
    Stefan Kott1940-1944
    Mieczysław Józef Luty1944-1948
    Władysław Wojtaszek1948-1949
    [Budzyński, Filipczuk 1996, 206]

    Po wyzwoleniu 28 lipca 1944 r. początkowo pozostali na swych stanowiskach pracownicy Zarządu Miejskiego z burmistrzem Stefanem Kottem na czele. Powołano też Milicję Obywatelską, której komendantem został Witowski [Budzyński, Filipczuk 1996, 151].

    We wrześniu 1944 r. ukonstytuowała się w Stoczku Miejska Rada Narodowa a jej przewodniczącym został Mieczysław Józef Luty [Budzyński, Filipczuk 1996, 136, 153].

    Właściciele

    Stoczek od założenia miasta aż do początku XIX w. był miastem biskupów poznańskich. W 1805 r. przeszedł na własność państwa stając się miastem rządowym [Budzyński, Filipczuk 1996, 37].

    Stoczek na austriackiej mapie Heldensfelda z 1801-1804 r. maps arcanum.com

    Stosunki etniczne i wyznaniowe

    Stoczek (Sebastianów) został założony w dobrach biskupa poznańskiego, więc początkowo mieszkała tam wyłącznie ludność katolicka. Dnia 24 XI 1466 w Żbikowie biskup Andrzej Bniński erygował kościół parafialny św. Michała, Piotra i Pawła, Andrzeja, Leonarda, Barbary i Agnieszki we wsi Stoczek (Poznańska Wola). Do nowo powołanej parafii włączył Stoczek, Kisielską Wolę (Wojciechowo), Jaliny i Jemielne. Plebana, którym został ks. Marek, uposażył w dwa kmiece łany roli z łąkami i dziesięciny z owych wsi.  23 VIII 1472 r. bp. Andrzej z Bnina wydał dokument odnawiający kościół i parafię. W dokumencie z 1472 r. wyraźnie jest mowa o wznowieniu działalności parafii (odnaleziona przez Stanisława Budzyńskiego kopia tego aktu z 1623 r. wyraźnie informuje, że „Ecclesiam Parochialem in Villa nostra Poznańska Wola vulgariter et alias Stoczek”). W 1533 r. bp Jan Latalski uposażył ją dziesięcinami z okolicznych wsi i folwarków. Pierwszy kościół był drewniany, choć nie można wykluczyć iż było ich kilka. Wiadomo, iż świątynia spłonęła w 1746 r. i odbudowano ją w 1747 r. Ten kościół został strawiony przez pożar w 1773 r. Kolejna odbudowa trwała do 1809 r. Przy parafii funkcjonował też szpital co najmniej od początku XVII w. i szkoła parafialna wzmiankowana w 1779 r. Konsekrowany w 1809 roku kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Panny Marii i patronów św. Antoniego i św. Barbary zbudowany był z tartego drzewa, na murowanym fundamencie, kryty gontami. Miał on jedną furtkę dużą z przodu i dwie małe na bokach. W kruchcie znajdowało się pięć drzwi, a całkowita długość świątyni z podłogą z tarcic i jedenastoma oknami wynosiła 26 sążni. Obok ołtarza głównego, który był murowany, w kościele mieściły się trzy ołtarze boczne z murowanymi stołami. Nad głównymi drzwiami znajdował się chór, gdzie stała pozytywka mająca siedem odmiennych głosów. Na ambonę prowadziły drewniane, kolorowe schody. Przy kościele znajdowała się dzwonnica pokryta gontami, w której wisiały dwa dzwony i sygnaturka. Ten modrzewiowy kościółek służył parafii do roku 1928 r. Został sprzedany nowo powstałej parafii Jedlanka, gdzie spłonął w początkach lat 70 – tych XX wieku.

    Dzisiejszy kościół wybudowany w latach 1909-1923 został konsekrowany 17 VI 1934 r. przez biskupa podlaskiego Henryka Przeździeckiego. Przy Kościele istniało Bractwo pod wezwaniem Św. Mikołaja, o którym mówi dekret z dnia 1. XII. 1942 roku i Bractwo Różańcowe, o którym mówi dekret z dnia 26. V. 1922 roku. W 1930 r. miejscowym proboszczem był ks. Ludwik Romanowski a wikariuszem ks. Czesław Wrzosek.

    W skład parafii oprócz miasta Stoczek wchodziło w 1747 r. osiem wsi: Wólka Poznańska, Zabiele, Zgórznica, Kobiałki Stare, Mizary, Prawda Stara, Wola Kisielska i Jamielne. Dzisiaj parafia obejmuje 33 wsie (Błażejki, Borki, Celej, Guzówka, Huta Łukacz, Jamielne, Jamielnik Kolonia, Januszówka, Kamionka, Kapice, Kienkówka, Kisielsk, Łosiniec, Mizary, Nowa Prawda, Nowe Kobiałki, Nowy Jamielnik, Rosy, Róża Podgórna, Ruda, Stara Prawda, Stara Róża, Stare Kobiałki, Stary Jamielnik, Soćki, Toczyska, Turzec, Wiśniówka, Wola Kisielska, Wólka Poznańska, Wólka Różańska, Zabiele, Zgórznica) oraz miasto Stoczek Łukowski [Budzyński, Filipczuk 1996, 29-36; https://parafiastoczeklukowski.pl/historia/ – dostęp 10 X 2024 r.].

    Ludność żydowska

    Ludność żydowska pojawiła się w mieście na początku XIX w. Do tego momentu w Stoczku zamieszkiwali wyłącznie katolicy [Budzyński, Filipczuk 1996, 23]. W 1805 r. przestał być miastem biskupim, co wiązało się z zakończeniem obowiązywania zakazu osiedlania się niechrześcijan. Dość szybko pojawiły się pierwsze grupy Żydów, gdyż z 1817 r. pochodzi prośba katolickich obywateli miasta skierowana do Komisji Województwa Podlaskiego, aby nie dopuszczać Żydów do licytacji prawa propinacji w Stoczku. Prośbę podpisali plenipotent miasta Jakób Soćko i obywatel Jan Rechniowski. Komisja prośbę odrzuciła, tłumacząc, że udział Żydów w licytacji wpłynie na większą konkurencyjność a co za tym idzie wzrosną dochody miasta. Przedstawiciele stoczkowskich Żydów przystępowali do licytacji i często ją wygrywali. Zajmowali się więc propinacją alkoholu i prowadzeniem miejscowych karczem (Szyja Kopelman, Izrael Elbaum, Abram Celnikier i Szymcha Bisterman z Łukowa). Jedna z żydowskich karczem znajdowała się na stoku wzgórza przy drodze z Seroczyna do Stoczka nad Świdrem, na tak zwanych „Izydorach” [Budzyński, Filpczuk 2010, 19-21]

    W 1846 r. na 626 mieszkańców miasta 213 było wyznawców religii mojżeszowej. W 1864 r. posiadali już 10 własnych domów w mieście na ogólną liczbę 71. W 1865 r. Żydzi stanowili 41,8 proc. mieszkańców a w 1909 r. już 47,7 proc. Reszta mieszkała w domach wynajmowanych. Byli to przede wszystkim drobni kupcy i rzemieślnicy, kramarze, chałupnicy, wędrowni handlarze i pośrednicy. Nie posiadali oni w przeciwieństwie do chrześcijan ziemi i musieli utrzymywać się z handlu i rzemiosła, zadowalając się nawet mniejszymi dochodami niż ci drudzy. Budziło to konflikty i oskarżenia o nieuczciwą konkurencję i psucie rynku [Budzyński, Filpczuk 2010, 21-22].  

    Po powstaniu styczniowym zaczęła dominować w życiu Stoczka ludność żydowska, która obejmowała handel i rzemiosło [Budzyński, Filipczuk 1996, 81]. W końcu XIX w. na czele tutejszej gminy żydowskiej stał ur. w 1862 r. rabin Szlomo Yehuda Albersztein. [Budzyński, Filpczuk 2010, 30].  W okresie międzywojennym w Stoczku funkcjonował Stoczkowski Okręg Bóżniczy z jednym rabinem [Czyrka 2011, 290]. Już w składzie pierwszej Rady Miejskiej, której inaugurujące posiedzenie odbyło się 26 I 1919 r., Żydzi stanowili większość i posiadali własny klub. Jego przewodniczącym był Szyja Halpern. Jesienią 1920 w miejscowej szkole zatrudniono nauczycielkę żydowskiego pochodzenia Zofię Elbaumówną a pięć lat później jeszcze Abrahama Karpa, co być może świadczy o względnie spokojnej koegzystencji dwu społeczności mieszkających razem w Stoczku [Budzyński, Filpczuk 2010, 34-35, 116-118].

    W 1921 r. Żydzi tworzyli zdecydowaną większość mieszkańców miasta (ok. 63%). W 1939 r. na ogólną liczbę 4118 mieszkających w mieście osób 60% stanowili Żydzi. [Budzyński, Filpczuk 2010, 38]  

    Ludność żydowska angażowała się też w sprawy polityczne. Na czele miejscowej komórki Komunistycznej Partii Polski stał Szyja Płatek, szewc z zawodu. Od 1924 r. z inicjatywy Lejby Perkala działała w mieście Organizacja Syjonistyczna, gromadząca głównie młodych ludzi i opowiadająca się za koniecznością budowy państwa żydowskiego w Palestynie oraz postulowała pełne równouprawnienie ludności żydowskiej w Polsce. Działał też Bund, który opowiadał się za pozostaniem Żydów w Polsce, ale z zachowaniem swojej kultury i języka [Budzyński, Filpczuk 2010, 42].

    Ludność żydowska w mieście żyła w zdecydowanej większości w zgodzie z ludnością chrześcijańską, choć zdarzały się też incydenty: napady na żydowskich uczniów i kupców, szczucie ich psami, obrzucanie kamieniami. Latem 1930 r. około 30 Żydów zostało poturbowanych podczas antysemickich zamieszek na rynku. Był to zarazem sygnał narastających w całej niemal Europie nastrojów antysemickich [Budzyński, Filpczuk 2010, 43].

    W latach międzywojennych wśród żydowskiej społeczności doszło do dużego rozwarstwienia. Bogatsi mieszkali w domach przy rynku, biedniejsi w bocznych uliczkach. Właścicielami młyna, tartaku i elektrowni przy ul. Piłsudskiego 26 byli Noech Wajntraub, Aron Heller, Mordka Chorowicz i Lejb Zyman. Biedniejsi Żydzi zajmowali się krawiectwem (min. Pelta i Ślojme), szewstwem, masarstwem, piekarstwem. Byli też żydowscy murarze i kowale (Hankel i Ereszka). Przy południo-zachodniej stronie Rynku zaczynała się ulica Krótka, przy której znajdowało się kilka piekarni m.in. Arona i Lermana, hurtownia tytoniu Sebastiana Turkowskiego i cieszący się duża renomą zakład krawiecki Apelbauma, jego syn Icek miał warsztat naprawy rowerów, mieszczący się w domu nauczyciela Zygmunta Lutego. Przy piętrowym ratuszu był mały placyk, gdzie stały dorożki i dwie restauracje: Dostojowej i Grajsurtowej oraz sklep masarski Jana Czmiela. W miejscu, gdzie dziś wznosi się remiza strażacka w pobliżu kościoła znajdował się Dom Społeczny a obok sklep Hany Goldstein.  Na rogu ulic Wyzwolenia i Żelechowskiej znajdował się dom pachciarki Lejbusiowej. Przy południowej stronie rynku mieszkała rodzina Trajberów, w domu wynajmowanym od Andraszków. Trajberowie mieli sklepik tekstylny w specjalnej budce na rynku. Obok stał drugi dom Andrzaszków, tzw. podwójniak. W jednej jego części mieszkała rodzina Elów piekarzy, a w drugiej jego części mieszkali Symchowie, którzy mieli duży sklep tekstylny a Symcha był nawet radnym miejskim. Przy tej części rynku mieszkali też Lermanowie, właściciele piekarni i sklepu spożywczego. Na rogu od ulicy Krótkiej mieszkał właściciel sklepu ze słodyczami Perkal. Żydowska szkoła wyznaniowa – cheder znajdowała się u zbiegu ulic Krótkiej i Prawdzińskiej. Obok niej ulokowana była łaźnia rytualna. Przy rynku stał też dom rodziny Trajberów, właścicieli restauracji zlokalizowanej w tym samym budynku. Obok mieszkali Całkowie – właściciele olejarni i kaszarni. Przy północno-wschodniej części rynku, w pobliżu kościoła, żyli Elbaumowie. W ich domu mieszkał lekarz Honikman wraz z żoną stomatologiem. Po wschodniej stronie domu Elbaumów mieszkali Nosalowie, którzy prowadzili restaurację. Niedaleko znajdowała się też knajpka Jankiela. W domu rodziny Bąków mieszkały trzy rodziny żydowskie m.in. krawiec Lerman. W sąsiedztwie był też warsztat Ślojmy, który naprawiał rowery i drobny sprzęt domowy. Bóżnica zbudowana w XIX w. znajdowała się przy ulicy, od której przyjęła nazwę Bóżnicza. Był to niewielki, drewniany budynek, który został spalony w 1939 r. W miejscu, gdzie dziś znajduje się Urząd Miasta oraz bloki mieszkalne znajdowały się domy w których mieszkały zarówno polskie, jak i żydowskie rodziny. Jeden z nich należał do Sywulów i mieszkał w nich Żyd Fogiel, kierowca miejskiego autobusu  [Budzyński, Filpczuk 2010, 46-49, 60-65].

    Sami Żydzi dzielili się na trzy klasy, a głównymi kryteriami były: wykonywany zawód, stopień zamożności, wykształcenie i rodowód. Do elity zaliczano ludzi wykształconych, którzy swą zamożność łączyli z działalnością charytatywną. Byli to przedstawiciele wolnych zwodów. Klasę średnią tworzyli sklepikarze, właściciele straganów, którzy byli w stanie utrzymać się ze swej pracy i zdobyć wykształcenie. Najniżej stali prości Żydzi, robotnicy i rzemieślnicy, słabo wykształceni, którzy ciągle walczyli o przetrwanie. Szacuje się, że mniej niż jeden procent stoczkowskich Żydów zaliczyć można do elity, ok. 30 %  zajmowało się interesami, a pozostałe ok. 69%  było robotnikami fizycznymi [Budzyński, Filpczuk 2010, 50-51].

    W latach 30-tych dało się zaobserwować w Stoczku odchodzenie od wiary, kultury i obyczajów swoich przodów przez żydowską młodzież. Najbardziej widocznym jej elementem była rezygnacja z tradycyjnego ubioru [Budzyński, Filpczuk 2010, 51-52].  

    Po spaleniu Stoczka 12 IX 1939 r. największe straty poniosła ludność żydowska. Musząc gdzieś mieszkać, szybko przystąpiła do odbudowy swych siedzib. Powstawały jednak byle jakie zabudowania, gdyż brak było pieniędzy i materiałów. W ciągu dwu lat miasto odbudowano. Do grudnia 1940 r. Rada Żydowska – Judenrat, której prezesem był Aron Heller, wybudowała w mieście baraki mieszkalne dla 12 rodzin [Budzyński, Filpczuk 2010, 75-51].

    Pierwsze aresztowania w Stoczku miały miejsce na początku roku 1940, doszło też do pierwszych egzekucji oraz wydawania szeregu antyżydowskich zarządzeń. W obawie przed zarekwirowaniem żydowscy właściciele młyna, tartaku i elektrowni wydzierżawili 15 XII 1939 r. je Henrykowi Ciesielskiemu [Budzyński, Filpczuk 2010, 78-79].

    Zimą na przełomie 1940 i 1941 r. w mieście wybuchła epidemia duru brzusznego. W jej wyniku zmarło wiele osób, zwłaszcza Żydów. Jesienią 1941 r. zaczęto tworzyć getta w miastach. Niemieckie władze w Garwolinie wydały rozporządzenie o utworzeniu getta także w Stoczku i wyznaczono tutejszej ludności żydowskiej specjalne miejsce zamieszkania między ulicami Wodną, Bóżniczą i Drogą Kościelną. Rejon ten nigdy nie został otoczony murem, czy drutem kolczastym, jak miało to miejsce w innych miastach. Do Stoczka napływała też ludność żydowska deportowana z Wielkopolski oraz uciekająca z innych gett. Judenrat na początku 1940 uruchomił kuchnię dożywiającą najbiedniejszych zabiegając o pomoc żywnościową, głównie American Jewish Joint Distribution Comittee (AJDC). Z listu z 29 XI 1940 r. wynika, że w mieście mieszkało wówczas 1956 Żydów, pod koniec roku miało być ich 1973 [Budzyński, Filpczuk 2010, 81-83]. 

    Deportacje mieszkających w Stoczku Żydów rozpoczęły się jeszcze w 1941 r., kiedy to 9 lutego 1941 r. pewną grupę przesiedlono do Żelechowa, gdzie zorganizowano getto dla okolicznych miejscowości. [https://teatrnn.pl/ar/zelechow-akcja-reinhardt/ – dostęp 14 X 2024]. Jednak prawdziwe deportacje rozpoczęły się wiosną 1942 r. kiedy to Niemcy przystąpili do „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”. Podaje się różne daty deportacji – czerwiec lub koniec sierpnia 1942 r. gdy Żydów skierowano do Parysowa a stamtąd 27 IX 1942 r. mieli zostać wysłani do obozu śmierci w Treblince. Według najstarszych mieszkańców miasta deportację przeprowadzono 12 IX 1942 r. od rana zganiając Żydów na rynek. Po kilku godzinach ok. 2 tys. osób pomaszerowało pieszo do Parysowa. W czasie tego marszu zabito wielu z nich. Niektórych zdołali ukryć polscy sąsiedzi m.in. nauczycielkę Marię Padalczyk, czy Gabrielę Wielgosek [Budzyński, Filpczuk 2010, 86-97].

    Wojnę przeżyli zaledwie nieliczni żydowscy mieszkańcy: min. prezes Judernatu Aron Heller, gorseciarka Estera Wolman, dr Honikman i inni, wyjechali oni później do Zachodniej Europy, Izraela i Stanów Zjednoczonych [Budzyński, Filpczuk 2010, 99-10].

    Wśród przedwojennej społeczności szkoły w Stoczku przewijały się nazwiska żydowskich uczniów: Ajzenfisz, Angielczyk Aufgang, Auslender, Akierman, Bajgelman, Baran, Bekier, Berenfeld, Bernard, Budelman, Braun, Bruer, Chrypkiewicz, Cwylech,  Czeladnicki, Cywiak, Cwyłech, Damlich, Elbaum, Estrajch, Fajngold, Fajnzon,  Fajnzylber, Fajgielfeld, Fajmilber, Feldman, Finkelsztejn, Flaucbaum, Fojgielfeld, Frydman, Furmański, Gardner, Gedankien, Gelentner, Gerecht, Gereckt, Giedankiesz, Glazmasz, Godengot, Goldcwajg, Goldszmit, Grajcar, Grajer, Grodzicki, Guberek, Gruszdman, Grynblat, Herszman, Hochbaum, Horowicz, Jabłonka, Jawic, Jawie, Jedwab, Kac, Kajliez,  Kisielnicki, Kohn, Kojlicz, Kotlarska, Kozierow, Kuszer, Kuśmierski, Latowicki, Lekajżesz, Lerman, Lewiński, Lip, Lipiński, Łęcznowolski, Majneman, Mardcman, Matys, Mardeman, Miodowski, Mokobocki, Mokotowski, Nachlajfer, Naterman, Naturman, Nosal, Pakciarski, Parobkowicz, Pelcman, Perelman, Perkal, Pirowicz, Płatek, Pszonkowicz, Rajdgold, Rajskind, Rakowiec, Rocicki, Rogalska, Rojtman, Rojz, Rotsztajn, Rozen, Rubinsztejn, Rubinsztejn, Rydelman, Rzetelna, Seroka, Słoń, Szpetny, Sztambler, Sztejn, Szterezejer, Sztejn, Szydłowicz, Trajber, Totub, Wagier, Wajman, Wajnejer, Wakierman, Wancyjer, Wisznia, Wagier, Wodnicki, Wrodyński, Zakon, Zgórznicki, Zylberberg, Zyman, Żwirowski. [Budzyński, Filpczuk 2010, 108-115] 

    Oświata

    W mieście funkcjonowała szkoła, gdyż z 1603 r. zachowała się informacja o uposażeniu jej rektora w dziesięciny ze wsi Zgornica, Wolka, od zagrodników i od młynarza zw. Okuń, także od poddanych plebana w Stoczku [Stoczek Łukowski. Kartoteka, nlb]. Funkcjonowała ona nadal w 1779 r. W 1809 r. dyrektorem był Stanisław Biernacki. Uczyło się w niej 46 chłopców i 4 dziewczynki. Uczono katechizmu, języka łacińskiego, arytmetyki, pisania i czytania w języku polskim, geografii, historii naturalnej. Szkołę utrzymywał biskup poznański zapisując na jej utrzymanie 29 morgów ziemi. W latach 1844-1849 nauczycielem był Feliks Świętochowski, ojciec Aleksandra. Od 1840 r. 2/3 kosztów utrzymania szkoły pokrywali rodzice. Coraz powszechniej wprowadzano naukę języka rosyjskiego a z dodatkowych przedmiotów: rysunku, wiadomości o wagach, miarach i pieniądzu [Budzyński, Filipczuk 1996, 22-23, 92].

    Na początku XX w. w szkole uczyła Irena Czarnocka a od 1906 zastąpił ją Robert Wittling. Szkoła nie miała własnego budynku i uczono w wynajmowanych w domach. Były tylko dwa oddziały a klasy były przepełnione. Od 1915 r. zatrudniono drugiego nauczyciela, w 1918 r. było już ich trzech a w 1920 – pięciu [Budzyński, Filipczuk 1996, 94-95].

    Dwa nowe budynki szkolne zbudowano w Stoczku dopiero w latach 1931-1935. Powstała też szkoła dokształcająca oraz Uniwersytet Ludowy [Budzyński, Filipczuk 1996, 106, 114].

    Szkoła powszechna już w 1925 r. osiągnęła pełny stopień organizacyjny, stając się szkołą siedmioklasową z 14 klasami równoległymi. Na początku lat trzydziestych w szkole zatrudnionych było 12 nauczycieli i uczęszczało do niej 654 uczniów. Uczniowie mieli dostęp do biblioteki, która powstała ze składek. Była też drużyna harcerska, którą opiekował się nauczyciel Henryk Błaszczak. Działała też szkolna kasa oszczędności, dzięki której organizowano wycieczki dla uczniów [Budzyński, Filipczuk 1996, 107-108].

    W latach 1920-1938 szkołą powszechną w Stoczku kierował Stanisław Wielgosek, który był też wieloletnim burmistrzem tego miasta. Inni nauczyciele to Henryk Błaszczyk, a także Edward Luty, Zygmunt Luty, Zygmunt Padamczyk, Zenon Sywula [Budzyński, Filipczuk 1996, 113].

    Szkoła ta na 100-lecie bitwy pod Stoczkiem przyjęła imię gen. Józefa Dwernickiego. Rozpoczęto budowę nowego budynku, który oddano do użytku w roku szkolnym 1932/33. W 1935 r. oddano do użytku drugi budynek, gdzie było 5 dodatkowych sal i pokój nauczycielski [Budzyński, Filipczuk 1996, 115; Budzyński, Filpczuk 2010, 40]. 

    W latach 1915-1918 założono w Stoczku bibliotekę oraz czytelnię. W 1916 r. powstał teatr amatorski, który występował w budynku sądu. Spektakle reżyserował Huk-Borkowski a wśród występujących artystów amatorów wymienić można: Zygmunta Padamczyka, Zenona Sywula, Mariana Bąka, Marię Borowską, Bogumiłę Bąk, Jadwigę Bąk, Jadwigę Dylewicz, Marię Kostecką, Zygmunta i Mieczysława Luty, Henryka Błaszczyka, Marię Piskorzównę, Leokadię Kowalską, Polikarpa Marciniaka, Edwarda Żebrowskiego. W 1921 r. większą scenę urządzono w Ratuszu [Budzyński, Filipczuk 1996, 94-95, 109].

    Młodzież angażowała się też w prace Kola Młodzieży Wiejskiej, w którym od 1928 r. działały trzy sekcje: kulturalno-oświatowa, teatralno-chóralna i sportowa. W połowie lat trzydziestych powstało kino „Raj” mieszczące się w parafialnym domu ludowym [Budzyński, Filipczuk 1996, 110].

    W  1931 r. w Stoczku działały organizacje harcerskie: I Męska Drużyna im. Tadeusza Kościuszki (25 osób) oraz I Żeńska Drużyna im. Królowej Jadwigi [Czyrka, 2011, 75].

    W mieście działał też Związek Strzelecki, żydowski Bund i Pionier.

    1 X 1939 r. wznowiła działalność szkoła powszechna w Stoczku, ale tylko w budynku parterowym, bowiem piętrowy zajmowali pogorzelcy. Naukę podjęło 285 uczniów nauczanych przez 12 nauczycieli (m.in. Jadwiga Budzyńska, Zygmunt Luty i Ignacy Szerszeń). Nie było wśród nich Żydów, którym zabroniono nauki. Część zajęć odbywała się potajemnie, np. historii Polski. Kierownikiem szkoły był Ignacy Sywula. Od stycznia 1942 r. Stanisław Budzyński i Benedykt Tynelski organizowali tajne komplety. Maturę na nich zdało 76 osób. We wrześniu 1944 r. na bazie tych kompletów utworzono Miejskie Gimnazjum Ogólnokształcące, będące filią Gimnazjum w Garwolinie. Dyrektorem był Benedykt Tynelski [Budzyński, Filipczuk 1996, 123-124, 136; Budzyński, Filpczuk 2010, 76]

    Po II wojnie światowej w zniszczonym mieście przystąpiono do odbudowy i budowy nowych gmachów użyteczności publicznej. W 1952 r. oddano na potrzeby liceum internat. Wybudowano nowy budynek szkoły (1960), ośrodek zdrowia (1963), przedszkole (1968), dom nauczyciela (1963) [Budzyński, Filipczuk 1996, 157]

    Od XI 1949 r. do V 1950 r. działała wśród uczniów w Stoczku organizacja „Towarzystwo”, założona przez Józefę Zambrzycką, której dowódcą był Wacław Dobosz. Skupiała się ona na działalności propagandowej [APPN 2020, 264].

    Współczesny budynek szkolny. Fot. Paweł Jusiak.

    W Stoczku do okresu II wojny światowej znajdowała się w też żydowska wyznaniowa szkoła początkowa – cheder, przy rynku u zbiegu ulicy Krótkiej i Prawdzińskiej. Uczono w niej talmudu na pamięć a nauka odbywała się na piętrze drewnianego budynku, nad sklepem z wyrobami tytoniowymi [Budzyński, Filpczuk 2010, 62]. 

    Informacje statystyczne, gospodarka w dziejach

    Pod koniec wieku XVIII miasto zamieszkiwało 468 mieszkańców w 78 domach. W 1824 r. w mieście zamieszkiwały 522 osoby w 82 domach [Budzyński, Filipczuk 1996, 23, 38]. W 1864 r. było tu 651 mieszkańców, w tym 379 Polaków i 272 Żydów mieszkających w 71 domach, z których tylko 1 był murowany. 60 domów należało do Polaków, 10 do Żydów. Dochody miasta wynosiły 1543 ruble i 50 kopiejek, aż 339 mieszkańców utrzymywało się z roli, tylko 40 nie było rolnikami a 272 osoby to służba i wyrobnicy. Powierzchnia miasta wynosiła w 1822 r. 64 włóki i 144 pręty, zaś w 1829 – 69 włók i 3 morgi a w 1864 r. 62 włóki. W 1844 r. przy urządzaniu majoratu Prawda doszło do pewnych regulacji, gdyż część gruntów mieszkańców Stoczka znajdowała się w granicach wsi Kobiałki, Dębek i młyna Śnieżek. Doszło do zmiany granic i powiększenia obszaru przynależnego do miasta o 214 prętów [Budzyński, Filipczuk 1996, 39-40].

    W Stoczku w 1921 r. znajdowały się 253 budynki mieszkalne, Wykazano 2951 mieszkańców, w tym 1425 mężczyzn i 1526 kobiet. Spośród nich 986 deklarowało wyznanie rzymsko-katolickie, 3 prawosławne a 1962 mojżeszowe. Spośród nich 1082 deklarowało narodowość polską a 1865 żydowską. Było jeszcze 3 Rosjan i 1 Austriak [Skorowidz miejscowości 1924, t. 24, 69]. W 1931 r. miasto zamieszkiwało 3589 osób [Czyrka 2011, 111]. Pokaźny odsetek stanowiła ludność żydowska stanowiąca większość mieszkańców, w 1931 r. miało to być 2237 osób [Czyrka 2011, 113]. W 1939 r. ludność miasta wzrosła do 4118 mieszkańców, z czego 40 % stanowi Polacy a 60% Żydzi [Budzyński, Filipczuk 1996, 105]. Na przełomie 1941/1942 ludność Stoczka przekroczyła 5 tys. mieszkańców co wynikało z napływu coraz większej ilości ludności żydowskiej do miejscowego getta. We wrześniu 1942 r. doszło do wysiedlenia Żydów z miasta, którzy trafili do obozu w Treblince, co zakończyło prawie 140 letnią historię ludności żydowskiej w Stoczku [Budzyński, Filipczuk 1996, 124].

    Ludność miasta Stoczka i liczba domów w mieście

    Rok1808181018181824182718651890189719091914
    liczba4615224575225576511148191021692594
    [Budzyński, Filipczuk 1996, 38, 74]

    Liczba domów w mieście

    Rok18081810181818271844186018651890
    Liczba8482606073717195
    [Budzyński, Filipczuk 1996, 74]

    Od początku istnienia osady oprócz rolnictwa, rzemiosła i handlu ważną rolę w gospodarce miasta odgrywało rybołówstwo. Ryby łowiono nie tylko w rzece Świder, ale i w stawach, czy sadzawkach, które budowano na okalających miasto łąkach [Stoczek. Kartoteka, nlb]. 

    W mieście nie było zakładów przemysłowych. Znajdujące się w Stoczku dwie karczmy wraz z możliwością propinacji alkoholu władze wydzierżawiały osobom które oferowały największe opłaty. Znanych jest kilku takich dzierżawców: Andrzej Andraszek, Joachim Kulczycki, Feliks Makowski, Szyja Kopelman, Izrael Elbaum, Abram Celnikier, Szychma Bisteraman z Łukowa [Budzyński, Filipczuk 1996, 40].

    Większość ludności Stoczka zajmowała się rolnictwem. Uprawiano tradycyjnie żyto, owies, ziemniaki. Podstawą dochodów nadal była propinacja i targowe. W 1865 r. budżet miasta wynosił 1593 ruble [Budzyński, Filipczuk 1996, 81].

    W drugiej połowie wieku XIX powstał młyn wodny w Dębku, który dziś stanowi część miasta Stoczek Łukowski [Czepas 2016, 475]. Pod koniec XIX w. i na początku XX w mieście funkcjonował jedynie mały browar. Powstał on w 1875 lub 1887 r. i nosił nazwę „Stoczek”. W 1905 r. zatrudniał 7 robotników i należał do spadkobierców Franciszka Michałowskiego. Wówczas wysokość rocznej produkcji sięgała 20 900 rubli. W okresie międzywojennym właścicielem browaru był Wacław Michałowski, zatrudniający 3 pracowników w 1924 r. i 5 w 1922 i 1926. Zakład nie był zmodernizowany i   pracę wykonywano ręcznie. Działał aż do września 1939 r., gdy uległ pożarowi w wyniku niemieckiego nalotu [Czepas 2016, 472, 482].

    W 1910 r. założono w Stoczku organizację spółdzielczą Samopomoc Chłopską skupiającą działaczy gospodarczych i społecznych [Budzyński, Filipczuk 1996, 82].

    W 1910 r. powstał w Stoczku pierwszy młyn motorowy, którego właścicielami byli Jankiel-Lejba i Gitli-Dwojra Zymanowie, Noech i Maria-Ruchla Wajntraub, Mordko-Majer Chorowitz i Aron Heller. W skład przedsiębiorstwa oprócz wspomnianego młyna wchodziły również tartak i elektrownia. Był to jeden z czterech producentów energii elektrycznej w powiecie. Była ona produkowana przez silnik na gaz ssany firmy Bendel o mocy 35 KM z 1910 r. oraz prądnicę firmy Schwazhof o mocy 14 KW.  W 1927 r. jej właściciele Nojech Wajntraub i Emanuel Heller zobowiązali się zapewnić elektryczne oświetlenie dla miasta i sprzedawać je po cenach podobnych jak w Siedlcach. Elektryczność miała być zapewniona od zmierzchu do 1 w nocy. W miesiącach zimowych od godz. 5 rano do wschodu słońca. Brak światła przez trzy kolejne dni upoważniał abonentów do niepłacenia za te dni. Wszelkie żarówki abonenci zobowiązali się nabywać wyłącznie u producentów elektryczności po cenach warszawskich [Czepas 2016, 478]. 

    Właścicielem kolejnego młyna motorowego w Stoczku był Józef  Bojanka, zamieszkały przy Rynku 4, który otrzymał pozwolenie na uruchomienie takowego w 1935 r. Rozpoczął pracę od 1 ganka, tzw. razowca, ale trwały prace nad kolejnymi [Czepas 2016, 479].

    W Stoczku w 1926 r. odbywały się targi co drugi wtorek na produkty rolne i inwentarz żywy. Burmistrzem był St. Wielgasek, komendantem ochotniczej straży ogniowej był Zygmunt Padamczyk. Usługi dentystyczne świadczył Koral Halberstadt Pesa, akuszerką była M. Leontjew, aptekę prowadził Pogorzelski. Byli blacharze (A. Jawic i D. Jawic), cieśle (P. Krysiński, S. Piekarski, A. Płatek, P. Rosa, G. Wajntraub, G. Zymem), felczer (J. Wajnapel), fryzjer (J. Braun), introligator (M. Grajcar), kołodzieje (B. Krzyżanowski, E. Krzyżanowski, O. Rosa), kowale (G. Szczeblewski, W. Szeląg, M. Wagier), krawcy (F Bernat, W. Bluman, F. Frydman, A. Miodowski, A. Pelta, W. Soćko), kuśnierz (J. Kuśmierski), murarz (D. Świątek), piekarze (M. Bratsztejn, A. Lerman, B. Pakciarska, S. Piekarska, J. Pietrzyński, J. Rubinsztejn, J. Sabak), powroźnicy (J. Rydelman, A. Zwirowski, I. Zwirowski), rymarze (S. Ajzenfisz, J. Drabiński, Sz. Hostka, J. Naterman), rzeźnicy (A. Bąk, Z. Bąk, B. Czeladnicki, T. Gałecki, Sz. Groman, I. Kojłycz, F. Lewandowski, S. Rozdaj, Rubinsztejn, S. Rzewuski, A. Szymczyk), stolarze (B. Kosa, J. Lip, Sałasiński), Szewcy (B. Muszyński, S. Rubinsztejn, H. Sztejn, S. Weinberg), ślusarz (A. Tarasiewicz), tokarz (M. Glinka), zegarmistrze (M. Fajgencwajg, M. Glinowiecki, Piskorz).

    Handel bławatami prowadzili: S. Dua, F. Fajgielfeld, B. Glinka, M. Lerman, M. Michałowska, W. Michałowska, S. Piekarska, B. Piekarski, H. Rajgold, S. Sztejn, G. Wajntraub. handel bydłem F. Bąk i J. Bąk; drobiem handlowali: D. Ajzenfisz, A. Goldo; drzewem R. Elbaum, S. Gorecht, J. Rydelman, galanterięą: B. Boruch, J. Czeladnicki, B. Finkielsztejn, Ch. Gelemter, M. Goworczyk, E. Latowiecka, N. Latowiecki, F. Nosal, M. Pirowicz, I. Rubinsztajn, K. Sztejn, R. Trejber. Sklep z art. Kolonialnymi prowadzlli: G. Ansznicer, M. Finkelsztejn, E. Izraelczyk, F. Lerman, S. Lerman, J. Pitrzyński; naczyniami kuchennymi handlował: Ł. Gołub; maszynami do szycia: Sz. Elbaum; meblami: bracia Sałasińscy; narzędziami: J. Elbaum; zakłady ogrodnicze prowadził: J. Cudny, olejarnie: Finkelsztejn; piwiarnie: J. Goldrajch; przedsiębiorstwo pogrzebowe: J. Luty, S. Rozdaj; restauracje: A. Frajber, J. Lerman, F. Lewandowski, S. Szajnberg; tartak: Krystyn hr. Ostrowski; fabrykę wódki B. Brande; cegielnie Drabiński; fabrykę wyrobów cementowych Luty; farbiarnie E. Auslender, P. Euslender, M. Feldman, A. Szymczyk; herbaciarnię: A. Bąk, J. Szklasz, Ch. Sztejn; jadłodajnie: M. Andrzejewski, S. Bąk, Z. Bąk, T. Galecki, J. Luty, S. Luty, S. Rozdaj, S. Rzewuski, A. Szymczyk, K. Zawadzki; kamieniołomy S. Krekora; przedsiębiorstwo kominiarskie: J. Osiński; młyny: J. Buraer i spółka, Bracia Wajntraub i Heller, towarami różnymi handlowali: S. Dua, A. Finkielsztejn, Ch. Gelenter, L. Lutowicki; handel skórami prowadzili: S. Elboim, L. Finkelsztejn, S. Jabłońska, A. Rojz, I. Rubinsztejn, S. Zakon; spirytualiami: S. Bechagien, L. Finkelsztejn, S. Nosal, A. Trejber; art. spożywczymi: Ch. Barlew, S. Bratsztejn, Ch. Fajgencweig, A. Feldman, F. Grajcer, F. Frydman, I. Lest, M. Lipiński, S. Lipiński, A. Lerman, L. Mokotowski, Ch. Nerkal, D. Pakciarska, F. Pakciarska, M. Pakciarski, S. Rajze, S. Rogalski, E. Rubinsztejn, S. Ruda, Z. Szpryngier, F. Sztejn, M. Sztejn, Ł. Szturman, M. Tołub, Ch. Wisznia, I. Wodnicki, L. Ziman; szkło i porcelaną: J. Gołub; wyrobami tytoniowymi: G. Auszmicer, B. Finkielsztejn, E. Izraelczyk, F. Lerman; węglem: Sz. Rosa; wodą gazowaną W. Dylewicz; zbożem: J. Rogalski, żelazem: E. Elbaum, J. Elbaum, A. Lichtenberg, S. Rosa, J. Szajnberg.  Działała kooperatywa „Jedność” [KAP 1926, 1179].

    W 1930 r. w Stoczku było 2951 mieszkańców. Burmistrzem był Wacław Michałowski, komendantem Ochotniczej Straży Pożarnej Zygmunt Padamczyk. Było dwu lekarzy: dr Mieczysław Buczyński i dr I. Gąsior i jeden dentysta A. Czerniaków). Akuszerkami były M. Leontjew i H. Zdrowska a aptekę prowadził D. Pogorzelski. W mieście spotkać można było przedstawicieli bednarzy (J. Cudny), blacharzy (A. Jawic, D. Jawic, S. Wajsbleeh), cieśli (P. Krysiński i P. Rosa), czapników (J. Damlich, A. Fajngerecht, R. Jedwab, Sz. Kacman), felczerów (F. Wajnapel), fryzjerów (J. Braun, J. Solnica, M. Szterenzejer), introligatorów (M. Grajcar), kamaszników (P. Budelman, W. Tykociński), kołodziejów (O. Rosa), kowali (M. Lejbman, J. Sztambler), krawców (P. Agrest, S. Feldman, A. Miodowski, H. Seroka, F. Wołowski, K. Estrajch, F. Frydman), kuśnierzy (Kuszmierski), murarzy (Misior), piekarzy (M. Bratsztejn, I. Cwilch, H. Edelsztajn, Ai F. Lerman, F. Pakciarska, J. Pietrzyński, P. Rosjan, E. Zylberberg, M. Galiński, M. Parobkowicz), powroźników (J. Rydelman), rymarzy (S. Ajzenfisz, Ch. Minc, J. Naterman), rzeźników (Z. Bąk, F. Lewandowski, T. Luta, J. Osiak, S. Rzewuski), stolarzy (L. Kosa), szewców (B. Muszyński, S. Rubinsztejn, J. Sztejn, B. Berger, U. Celbrat, I. Grynblat, K. Jabłonka, P. Kuszer, A. Płatek, S. Wajnberg, J. Zylberberg.

    Handel bławatami prowadzili (S. Dua, F. Fajgielfeld, B. Glinka, M. Lerman, W. Michałowska, S. Piekarska, H. Rajtgold, S. Sztejn, G. Wajntraub, F. Groman), bydłem (F. Bąk i J. Bąk), cukrem M. Guberek, drobiem (D. Ajzenfisz i A. Goldo), drzewem (R. Elbaum, S. Gerecht, J. Rydelman), galanterią (J. Czeladnicki, B. Finkielsztejn, Ch. Gelemter, M. Goworczyk, E. Latowiecka, N. Latowiecki, I. Rubinsztajn, Ch. Sztejn, R. Trejber, S. Goldberg), gontami (M. Grynblat, Ch. Wolant), artykułami kolonialnymi (G. Ausznicer, B. Boruch, A. Finkelsztejn, E. Izraelczyk, F. Lerman, S. Lerman, J. Pietrzyński), przedsiębiorstwo kominiarskie – St. Lewartowski, kuchennymi naczyniami – Ł. Gołub, maszynami do szycia (Sz. Elbaum), meblami (bracia Sałasińscy, J. Lip), narzędziami (J. Elbaum), hurtem piwa (W. Michałowski), handel towarami różnymi (S. Dua, A. Finkielsztejn, Ch. Gelenter, L. Lutowicki), skórami (Ch. Finkelsztejn, S. Jabłonka, I. Rubinsztejn, S. Zakon), spirytualiami (S. Bechagien, L. Finkelsztejn, A. Trejber), artykułami spożywczymi (S. Bersztejn, G. Fajnzylber, A. Feldman, S. Gedanken, F. Grajcer, I. Lest, M. Lipiński, S. Lipiński, A. Lerman, L. Mokotowski, D. Pakciarska, M. Pakciarski, S. Rogalski, E. Rubinsztejn, S. Ruda, Ch. Szpryngier, F. Sztejn, M. Sztejn, L. Sztylman, Ch. Wisznia, I. Wodnicki, R. Jabłonka, M. Tołub), szkłem i porcelaną (J. Gołub), wyrobami tytoniowymi (G. Auszmicer, L. Finkielsztejn, E. Izraelczyk, F. Lerman), węglem (Sz. Rosa), wodą gazowaną (Sz. Elbaum, Ch. Lakonicka, L. Perkal, Ch. Tenenbaum), zbożem (L. Zygman), żelazem (E. Elbaum, J. Elbaum, A. Lichtenberg, S. Rosa).

    Browar znajdował się w rękach W. Michałowskiego, cegielnia – Drabińskiego, fabryka wyrobów cementowych – Luty, elektrownia – N. Wajntrub i E. Heelerr, farbiarnie – E. Auslender, P. Auslender, herbaciarnie prowadzili – A. Bąk, Spółdzielcze Stowarzyszenie Spożywców i P. Sztejn, jadłodajnie – T. Galecki, J. Luty, S. Luty, S. Rozdaj, S. Rzewuski, A. Szymczyk, młyny (N. Wajntraub i Erman Heller; motorowy -J. Rogalski, wodny – St. Szurkowski), fabryka mydła (Ł Gerecht), zakłady ogrodnicze (J. Cudny), olejarnie (M. Finkelsztejn, Z. Rogalski, P. Rosjan), piwiarnie (J. Goldrajch, Sz. Rubinsztejn), przedsiębiorstwo pogrzebowe (J. Luty, S. Rozdaj), przedsiębiorstwo przewozowe prowadził Magistrat, restauracje ( J. Lerman, Sz. Nosal, S. Szajnberg), fabrykę wódki (B. Brandel) [KAP 1930, 602].

    W okresie międzywojennym ożywiło się w mieście rzemiosło. Najwięcej było do 1939 r. szewców (31), krawców (19) i stolarzy (12). Rozwinął się przemysł drobny. W mieście znajdowały się cztery młyny, tartak, dwie olejarnie, 3 kaszarnie, betoniarnia, rozlewnia piwa i trzy wytwórnie wód gazowanych [Budzyński, Filipczuk 1996, 105; Czepas 2016, 473].

    Jedyna polska piekarnia znajdująca się przy rynku należała do rodziny Galińskich. Znajdowała się w sąsiedztwie chederu i łaźni, nieopodal zbiegu ulic Krótkiej i Prawdzińskiej. Przy rynku stał też sklep bławatny Wandy Michałowskiej, żony burmistrza [Budzyński, Filpczuk 2010, 62, 120].

    W okresie międzywojennym odbywały się w Stoczku jedne z największych w Europie targów końskich, które przetrwały jeszcze do czasów powojennych [Budzyński, Filipczuk 1996, 106].

    W 1939 r. w Stoczku zarejestrowanych było 160 sklepów i sklepików różnych branż oraz 62 stragany prowadzone zarówno przez polskich, jak i żydowskich mieszkańców miasta [Budzyński, Filpczuk 2010, 65].

    Po II wojnie światowej działający w mieście młyn motorowy, przed wojną własność żydowska, został uspołeczniony i znalazł się w zarządzie miejscowego GS-u oraz Rejonowego Przedsiębiorstwa Młynów Gospodarczych w Łukowie, jako młyn nr 2 [Czepas 2016, 479].

    W Stoczku łukowskim w okresie międzywojennym działały też trzy olejarnie. Dwie z nich posiadały urządzenia napędzane ręcznie a jedna mechanicznie. Z ręcznych uzyskiwano 10 kwintali oleju i 28 kwintali makuchów rocznie a z tej mechanicznej z 200 kwintali surowca wyrabiano 54 kwintale oleju i 132 kwintale makuchów [Czepas 2016, 480].

    W 1930 r. Szalom Bratsztejn otworzył w mieście olejarnię połączoną z kaszarnią. Mieściła się ona przy ul. Prawdzińskiej 6  w drewnianym budynku. Silnik elektryczny o mocy 8 KM napędzał: gryczak, perlak, mlewnik walcowy do przemiału siemienia lnianego, jagielnik i kamienie do przemiału razowego. Natomiast folusz oraz dwie prasy do tłoczenia oleju były poruszane ręcznie. W 1931 r. w czasie kontroli stwierdzono, że budynek nie spełnia wymogów bezpieczeństwa, ale nie wiadomo czy został zamknięty [Czepas 2016, 481].

    Kolejna olejarnia z kaszarnią oraz dodatkowymi urządzeniami do wyrobu mąki znajdowała się przy ul. Krótkiej 2 i była własnością Moszko Finkielsztejna. Mieścił się w budynku murowanym i posiadał napędzane ręcznie windę transportową, prasę hydrauliczną do oleju, kociołek do podgrzewania ześrutowanego rzepaku a krajalnicę do kaszy, jagielnik, perlak, folusz, elewator, młynek, mlewnik walcowy, młynek do przemiału razowego oraz odsiewacz graniasty były napędzane elektrycznie. Zakład został jednak zamknięty już w 1931 r.[Czepas 2016, 481].

    Po II wojnie światowej olejarnię połączoną z kaszarnią prowadził Wacław Pękalski na rogu ul. 1 Maja i Targowej. Zakład działał aż do schyłku lat sześćdziesiątych XX w. Kaszarnię wraz z olejarnią połączone jeszcze z młynem motorowym prowadził także w mieście Teofil Zwoliński [Czepas 2016, 481].

    W 1928 r. została założona w Stoczku Łukowskim mleczarnia – własność Jankiela Matysa. Ręcznie wyrabiano w niej masło a zawartość tłuszczu w mleku wynosiła 3,1 % [Czepas 2016, 483].

    W okresie międzywojennym działała w mieście także rzeźnia, zatrudniająca w 1930 r. 2 robotników. Po wojnie jej tradycje kontynuowała masarnia prowadzona przez Gminną Spółdzielnię „Samopomoc Chłopska” [Czepas 2016, 484].

    W Stoczku Łukowskim w okresie międzywojennym działała też betoniarnia. Było to przedsiębiorstwo komunalne wytwarzające płyty chodnikowe i krawężniki. Jej tradycje przejęła w okresie powojennym wybudowana a następnie rozbudowana w latach 70-tych betoniarnia miejska zlokalizowana przy ul. Sikorskiego. Jako Komunalne Przedsiębiorstwo Produkcji Materiałów Budowlanych, Zakład nr 2 w Stoczku Łukowskim był częścią Zjednoczenia Lubelskiego. Zakład zamknięto dopiero w latach 90-tych XX w. [Czepas 2016, 485-486].

    W 1936 r. Eta Łaj Auslender starał się urządzić farbiarnię wełny. Ulokował ją przy ul. Krótkiej 21. W budynku mieściła się część mieszalna oraz ulokowana w dwu izbach farbiarnia. W jednej znajdowała się czechralnia wełny a w drugiej dwa kotły służące do farbowania [Czepas 2016, 487].

    W Stoczku i okolicach wydobywano też torf. W 1938 r. na terenach miejskich torfowiska zajmowały 15-18 ha i znajdowały się w posiadaniu ok. 100 właścicieli [Czepas 2016, 487].

    W mieście w okresie powojennym znajdowała się też wytwórnia wód gazowanych własność Jana Gaska. Jej działalność przypada na lata sześćdziesiąte XX w. Wytwórnie mieściła się przy ul. Partyzantów, w wynajmowanym od Pana Kaczora budynku gospodarczym. Później przeniesiona na ul. Piłsudskiego, gdzie Jan Gasek wzniósł dom mieszkalny i zabudowania gospodarcze. Produkowano lemoniadę, oranżadę i wodę sodową sprzedawano ją w centrum miasta. Po zakupie samochodu także w okolicznych wsiach.  Zakład został zamknięty przez jego synów po śmierci właściciela. W mieście tuż po wojnie znajdowała się też wytwórnia prowadzona przez Józefa Sudykowskiego [Czepas, 2016, 483].

    Od połowy lat sześćdziesiątych XX w. w mieście działało też Przedsiębiorstwo Przemysłu Terenowego „Stoczek” powołane decyzją Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Łukowie. Wybudowany zakład oddano do użytku w 1969 r. jako Wytwórnię Konserw i Mrożonek Państwowego Przemysłu Terenowego „Stoczek”. Potem włączono je do Lubelskich Zakładów Przemysłu Owocowo-Warzywnego w Lublinie, a następnie Kombinatu Przemysłowo-Rolnego „Fructopol” w Lublinie [Budzyński, Filipczuk 1996, 161-164; Czepas 2016, 483].

    W 1963 r. w Stoczku Łukowskim oddano do użytku zakład chemiczny. Miał on produkować przetwory spożywcze, ale tej produkcji nigdy nie podjęto. Początkowo zajmował się konfekcjonowaniem klejów i środków owadobójczych, po 1970 r. rozpoczęto produkować ochronne rękawice gumowe, następnie ubrania robocze i bieliznę pościelową. Przedsiębiorstwo działało jako Zakład Chemiczny Spółdzielni Inwalidów im. Gen. Franciszka Kleeberga w Stoczku [Budzyński, Filipczuk 1996, 160-161; Czepas 2016, 487].

    Po II wojnie światowej w mieście nadal, obok osób zajmujących się handlem czy rzemiosłem, występowała ludność rolnicza. Jeszcze w 1944 r. w Stoczku było 155 gospodarstw rolnych, głównie małych poniżej 5 ha. Rzemiosło powoli zanikało po wojnie byli jeszcze szewcy, stolarze, krawcy, blacharze. Jednym z ostatnich, który prowadził własny warsztat był szewc Edward Soćko. Proces ten wynikał z polityki władz zwalczających prywatne inicjatywy. Popierano powstawanie spółdzielni i w latach 50-tych powstały dwie – szewców i krawców. Powstał też Gminny Ośrodek Maszynowy i kółko rolnicze [Budzyński, Filipczuk 1996, 153]W 1970 r. Łukowskie Zakłady Przemysłu Skórzanego utworzyły w Stoczku filię  znana jako Zakład nr 4. Produkowano w nim głownie obuwie [Budzyński, Filipczuk 1996, 158].

    Współczesna zabudowa Stoczka. Paweł Jusiak.

    Zabytki i miejsca pamięci

    Kościół

    Początkowo drewniany, spalił się w 1746 r., odbudowany przez Szymona Dziewulskiego, pod wezwaniem Wniebowzięcia Matki Boskiej, spalił się ponownie w 1772 r. Od 1774 r. zaczęto wznosić kolejny z inspiracji biskupa poznańskiego Andrzeja Młodziejowskiego. Jego budowę zakończono w 1809 r. w miejscu gdzie do dziś znajduje się cmentarz grzebalny. Konsekrowany w 1809 r. pod wezwaniem Wniebowzięcia Panny Marii i św. Antoniego i św. Barbary. Drewniany, na murowanym fundamencie, kryty gontem. Ołtarz główny był murowany a trzy ołtarze boczne miały murowane stoły. Nad głównymi drzwiami był chór a na nim pozytywka z 7 głosami. Przy kościele znajdowała się dzwonnica kryta gontem, na której były dwa dzwony i sygnaturka. Stał on w mieście do 1909 r., gdy sprzedano go do pobliskiej parafii Jedlanka koło Łukowa.

    W tym samym roku rozpoczęto budowę nowego kościoła na stoku opadającym ku rzece w stylu neogotyckim. Jego konsekracja miał miejsce w 1923 r. Kościół ten stoi w Stoczku do dziś [Budzyński, Filipczuk 1996, 21, 105].

    Kościół Wniebowzięcia NMP w Stoczku Łukowskim. Fot. Paweł Jusiak

    Jest on murowany z cegły. Na fundamencie z kamienia i nad nim, na jego zewnętrznej stronie położny jest do wysokości 1,25 m kamień ciosany. Kościół jest podłużny, krzyżowy w stylu neogotyckim i składa się z prezbiterium, nawy środkowej, dwóch naw bocznych, które oddzielone są od środkowej 10 filarami z cegły, zakrystii, babińca, trzech oddzielnych przedsionków i dwóch galerii nad zakrystią i babińcem. Długość kościoła wynosi 55 m; szerokość w krzyżu 35 m, a pozostałe szerokości obydwu naw 21m; wysokość od posadzki do sklepienia wynosi 18 m, a wysokość od ziemi do szczytu wieży na froncie kościoła 61 m. W wieży frontowej kościoła umieszczony jest chór, który składa się z trzech części odpowiadających trzem nawom w kościele. Balkony zdobią płaskorzeźby aniołów z rozpostartymi skrzydłami. W nawach bocznych znajdują się dwie kaplice. Kościół we wszystkich częściach ma gwiaździste sklepienia z cegły. Posiada 28 okien, 10 w nawie: 7,50 m. wysokości 1,80 m. szerokości, 10 w kaplicach bocznych: 7,50 m. wysokości 1, 20 m. szerokości, 3 okna na chórze: 6 m wysokości 1,80 szerokości i 4 małe w prezbiterium – wszystkie okna mają ramy żelazne, łączenia ołowiane, a szkło katedralne układane w figury geometryczne. W szczytowych częściach okna zdobione są witrażami z motywami kwiatowymi. Nad galeriami umieszczone są rozety wypełnione witrażami. Za wielkim ołtarzem jest okno z witrażem tytułu kościoła: „Wniebowzięcie N.M.P ”. Zarówno sklepienia jak i okna są ostrołukowe. Na froncie kościoła jest jedna wieża w stylu gotyckim, a nad skrzyżowaniem naw mniejsza – obie są pokryte blachą cynkową miedziowaną, na wierzchołkach mają krzyże żelazne.

    Ołtarz wielki neogotycki z drzewa dębowego zbudowany jest ze składek kobiet parafii stoczkowskiej. Projektował go artysta rzeźbiarz Wincenty Bogaczyk, wykonał natomiast Kazimierz Szreter w 1933 roku. Ma on wysokość 13 m; szerokość 6,5 m jest politurowany na kolor średni. Zdobi go 7 figur artystycznie rzeźbionych w drzewie lipowym, wykonanych przez artystę rzeźbiarza Wincentego Bogaczyka z Warszawy.

    W środku ołtarza znajduje się figura Matki Boskiej Niepokalanej o wysokości 1,80 m – jest ona zasuwana obrazem malowanym na płótnie przez artystę malarza Bolesława Rutkowskiego z Częstochowy – obraz przedstawia św. Antoniego z Padwy. Boki ołtarza zdobią duże figury apostołów Piotra i Pawła wysokości 1,60 m. U szczytu ołtarza znajdują się dwaj aniołowie z podniesionymi skrzydłami wys. 1,60 m. Z obydwu stron tabernakulum również są dwie figury aniołów z podniesionymi skrzydłami wys. 0,80 m. Nad drzwiami prowadzącymi za ołtarz znajdują się dwie płaskorzeźby aniołów wys. 65 cm. Wszystkie figury są polichromowane. Tabernakulum złocone złotem dwukaratowym i wykonane z drzewa lipowego. Na jego drzwiach znajduje się odlew przedstawiający „Cudowne rozmnożenie chleba”. Mensę ołtarza stanowi blat z białego marmuru.

    Ołtarz boczny po stronie ewangelii nosi nazwę „ Ołtarza Matki Boskiej”. Jest on mały, został przeniesiony ze starego kościoła i jest zrobiony z drzewa sosnowego. Zdobią go po bokach dwie kolumny złocone. W środku ołtarza jest obraz olejny pędzla Buchbindera „Wniebowzięcie Matki Boskiej”. Obraz ten przedstawia Maryję, którą aniołowie biorą do nieba. Ołtarz jest malowany olejną farbą na kolor ciemnoczerwony. Mensa jest sosnowa. Do ołtarza prowadzi jeden stopień wykonany z drzewa sosnowego.

    Ołtarz po stronie lekcji w kaplicy nawy bocznej jest również przeniesiony ze starego kościoła, w którym stanowił ołtarz wielki. Jest on wykonany z drzewa sosnowego i brzozowego, malowany olejną farbą na kolor czarny, ozdobiony rzeźbionymi ornamentami kwiatowymi i czterema złoconymi kolumnami, na szczycie których są małe płaskorzeźby aniołów z rozpostartymi skrzydłami. W środkowej części ołtarza umieszczony jest krzyż z figurą Pana Jezusa. Do 1987 roku zasuwany był obrazem malowanym na płótnie nieznanego autora, przedstawiającym św. Mikołaja. Obecnie zasłaniany jest obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy namalowanym przez Edwarda Jarmosiewicza. Na tej samej wysokości po bokach widać 2 figury biskupów. Nad krzyżem znajduje się obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, a pod nim rzeźba Baranka. Szczyt ołtarza zdobią figury czterech aniołów z rozpostartymi skrzydłami. Podstawa ołtarza i kolumn wykonana jest z marmuru. Mensa natomiast z drzewa sosnowego. Do ołtarza prowadzą trzy stopnie z drzewa sosnowego.

    Do 2004 roku prezbiterium od nawy głównej oddzielała piękna balustrada rzeźbiona i pokryta szerokim polerowanym blatem. Gotycka ambona wykonana została z drzewa dębowego wg rysunku architekta Jana Kajzera z Oświęcimia. Pod nią umieszczone są 3 figury: 2 biskupów i papieża. Odnaleziono je na strychu kościoła i odnowiono.

    W kaplicy bocznej nawy mieści się chrzcielnica. Jest ona rzeźbiona z drzewa brzozowego, malowana i złocona. Jej wierzch podtrzymuje na głowie figura anioła wykonana w drzewie. Wierzch chrzcielnicy stanowi kula, w której jest wyżłobione miejsce na ustawienie naczynia blaszanego z wodą.

    W nawach bocznych jest 14 obrazów Drogi Krzyżowej wykonanych przez Bolesława Rutkowskiego. Mają one duże rozmiary: 1, 80 na 1, 10 oprawione są w ramy gotyckie [https://parafiastoczeklukowski.pl/historia/ – dostęp 10 X 2024 r.]

    Miejscowy cmentarz rzymskokatolicki założony w 1809 r., znajdujący się przy ul. Kościelnej [https://samorzad.nid.pl/wyszukiwarka-zabytkow/ – dostęp 20 X 2024 r.].

    Zachowało się na nim kilka dziewiętnastowiecznych nagrobków, gł. piaskowcowych: Józefa Kozarskiego – prezydenta Łomży w latach 1864–1865 (zm. 27 listopada 1891); Piotra Olkowicza (zm. 1857); Karoliny z Gregorkiewiczów Bogdaszewskiej (zm. 17 listopada 1864) żony Adolfa Bogdaszewskiego, uczestnika powstania styczniowego i ekspedytora poczty w Stoczku; Józefa Muczkowskiego (zm. 1867) – na nagrobku ślad po zdjęciu lub medalionie; Rozalii z Zakrzewskich Rękawek (zm. 1885), księdza Dzięciołowskiego (zm. 1886) Józefa Romiszewskiego (zm. 1896); Katarzyny z Chrzanowskich Rostkowskiej (zm. 1896) – nagrobek w formie kapliczki z figurą Matki Bożej [Stoczek Łukowski – Wikipedia, wolna encyklopedia – dostęp 29 IX 2024 r.].

    Najstarsze nagrobki . Fot. Paweł Jusiak

    Na miejscowym cmentarzu zachowanych jest kilka mogił z czasów wojny i zbudowany specjalna kwatera poległych żołnierzy. W ewidencji Narodowego Instytutu Dziedzictwa figurują następujące mogiły z miejscowego cmentarza:

    – żołnierza AK Wacława Kozłowskiego z 1943 r.; żołnierza Wojska Polskiego Józefa Celeja z 1939 r.; Nieznanego żołnierza, st. 6; zbiorowa cywili i żołnierzy AK z 1944 r.; żołnierza Wojska Polskiego Mariana Mikulskiego z 1939 r.; zbiorowa żołnierzy Armii Niemieckiej z I wojny światowej, zbiorowa z 1945 r.; grób nieznanego żołnierza WP z II wojny światowej; żołnierza AK Aleksandra Miszczuka z 1943 r.; żołnierza AK Mietka Chojęty z 1943 r.; żołnierza AK Bolesława Rosa z II wojny światowej; Edwarda Nića z 1944 r.; Nieznanego żołnierza Wojska Polskiego z 1939 r. [https://samorzad.nid.pl/wyszukiwarka-zabytkow/ – dostęp 20 X 2024 r.].

    Kwatera Wojenna na cmentarzu rzymsko-katolickim w Stoczku Łukowskim wybudowana w latach 1995-1996. Fot. Paweł Jusiak.

    Cmentarz rzymskokatolicki stary tzw. choleryczny przy ul. Polnej. W miejscu tym chowano powstańców styczniowych poległych w potyczkach pod Różą i Kapicami. W 1916 r. z okazji 125 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja społeczeństwo Stoczka w miejscu zbiorowej mogiły postawiło potężny drewniany krzyż na którego ramionach wyryto daty 1863- 1916, dzisiaj jego miejsce zajął krzyż metalowy [https://samorzad.nid.pl/wyszukiwarka-zabytkow/ – dostęp 20 X 2024 r.; Lokalnie Zakręceni Stoczek Łukowski: PIERWSZA TRASA HISTORYCZNA – dostęp 25 X 2024 r.].

    Fot. Pawel Jusiak.

    Cmentarz żydowski z drugiej połowy XIX w., ul. Generała Dwernickiego [https://samorzad.nid.pl/wyszukiwarka-zabytkow/ – dostęp 20 X 2024 r.].

    Kamień upamiętniający miejsce cmentarza żydowskiego w Stoczku Łukowskim. Fot. Paweł Jusiak.

    Krzyż metalowy przy ul. Kościelnej na skarpie.

    – ma upamiętniać miejsce, gdzie stała szubienica na której powieszono powstańców styczniowych m.in. Jana Justynowicza i Ludwika Gierata. Miejsce jest zaniedbane i słabo widoczne [Budzyński, Filipczuk 1996, 71; www.stoczek-lukowski.pl/historia/ – dostęp 11 X 2024 r.].

    Fot. Paweł Jusiak.

    Kapliczka w Stoczku znajdująca się w pobliżu dworu Izydrory przy drodze do Zgórznicy. Fot. Paweł Jusiak.

    Pomnik Tadeusza Kościuszki

    – najstarszy pomnik w mieście odsłonięty 15 X 1917 r. przy trakcie siedleckim. Naczelnik powstania z 1794 r. nigdy nie był w Stoczku, ale społeczeństwo miejscowości postanowiło uczcić 100 rocznicę jego śmierci dając w ten sposób dowód swojego patriotyzmu. Wykorzystano też sprzyjający moment, gdyż władze niemieckie nie robiły przeszkód w kultywowaniu wszelkich przejawów antyrosyjskich. Kościuszko nigdy nie walczył z Niemcami tylko z Rosjanami. Pomnik zrobili stoczkowscy murarze a sfinansowany został ze składek społecznych. Miał stanąć w miejscu, gdzie doszło do zmiany koni przez wojska polskie maszerujące w kierunku sił rosyjskich w październiku 1794 r.   [www.stoczek-lukowski.pl/historia/ – dostęp 11 X 2024 r.].

    Fot. Paweł Jusiak.

    Krzyż pamięci POW

    – zwany potocznie krzyżem w 4 brzózkach. Postawiony w 1918 r. dla uczczenia działalności POW. W Stoczku mieściła się komenda dowództwa rejonu. Dowódcą był Wiktor Drabiński. Początkowo usytuowany poza miastem, był wykonany z drewna i otoczony 4 młodymi brzózkami. Dzisiaj są to już dorosłe drzewa, a drewniany krzyż został zastąpiony metalowym, postanowionym na drewnianym cokole [www.stoczek-lukowski.pl/historia/ – dostęp 11 X 2024 r.].

    Pomnik Ignacego Barulińskiego, ps. Kandyda”

    – postawiony przy obecnej ulicy Sikorskiego przy skrzyżowaniu  z ulicą Piaski.Wznieśli go towarzysze broni zabitego w ataku na niemiecką żandarmerię w 1918 r., jedynemu zabitemu wówczas koledze. Wykonany z betonu przez miejscowych murarzy [www.stoczek-lukowski.pl/historia/ – dostęp 11 X 2024 r.].

    Pomnik poświęcony mieszkańcom Stoczka, którzy zginęli w czasie II wojny światowej.

    – znajduje się przy ulicy Piłsudskiego, odsłonięty 11 V 1947 r. z inicjatywy Miejskiej Rady Narodowej. Ma symbolizować walkę społeczeństwa Stoczka o wolność w różnych okresach dziejów oraz miał być wyrazem hołdu tym, którzy w tej walce zginęli [www.stoczek-lukowski.pl/historia/ – dostęp 11 X 2024 r.].

    Pomnik ppłk Wacława Rejmaka „Ostoi”

    – usytuowany przy ul. Piłsudskiego na wysokości ul. Ostoi. Lokalizacja ta nie jest przypadkowa, gdyż przy tej ulicy w domu Stanisława Budzyńskiego miało mieścić się dowództwo Obwodu AK Łuków. Droga ta prowadziła też z miasta w kierunku Zabiela i Róży do obozu partyzanckiego, który mieścił się w Jacie. Pomnik ma kształt obelisku, jest to głaz polny umieszczony na niskim cokole z tablicą i orłem. Powstał z inicjatywy: Henryka Nowosielskiego, Pawła Serżysko, Czesława Sudykowskiego, Mariana Woźnego, Mariana Lasota, którzy wcześniej zaangażowali się w odsłonięcie tablicy w kościele w Stoczku oraz Jerzego Świercza i Polikarpa Paducha. Honorowym Przewodniczącym Komitetu został Piotr Nowiński z Warszawy. Pomnik odsłonięto 19 VIII 1990 r. 

     

    Fot. Paweł Jusiak.

    Pomnik gen Józefa Dwernickiego

    – ustawiony w centralnym miejscu miasta na rynku, obecnie plac T. Kościuszki, z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Stoczka, Urzędy Miasta i Gminy w Stoczku oraz Zygmunta Kaczora artysty, który sam wykonał odlew ze zgromadzonego przez okoliczną społeczność brązu. Cokół wykonali Marian Michalak i Kazimierz Woźniak a prace blacharskie wykonał Marian Zieliński. Pomnik odsłonięto w 1992 r. Od 2016 r. obok stoi replika armaty z tego okresu. [www.stoczek-lukowski.pl/historia/ – dostęp 11 X 2024 r.; Stoczek Łukowski ciekawostki i najważniejsze informacje. Historia, atrakcje – dostęp 25 X 2024 r.].

    Pomnik gen. Józefa Dwernickiego na placu T. Kościuszki (dawny rynek). Fot. Paweł Jusiak.

    Pomnik upamiętniający bitwę pod Stoczkiem

    10 V 1931 roku we wsi Zgórznica w miejscu, gdzie toczyła się bitwa odsłonięto i poświęcono pomnik. Kamienny obelisk wieńczył betonowy orzeł wykonany przez miejscową nauczycielkę Jadwigę Piskorz-Gierun. Wkomponowano w niego 4 kule armatnie znalezione na pobojowisku (zachowała się do dzisiaj tylko 1). Pomnik powstał ze społecznej inicjatywy. Przewodniczącym komitetu był ksiądz proboszcz miejscowej parafii Ludwik Romanowski. Z czasem obelisk uległ dewastacji. W latach 90. XX wieku skradziono ozdobną tablicę pamiątkową. W 2011 roku dokonano renowacji pomnika i jego otoczenia. Odrestaurowano także rzeźbę orła. [Stoczek Łukowski – Wikipedia, wolna encyklopedia – dostęp 29 IX 2024 r.; www.stoczek-lukowski.pl/historia/ – dostęp 11 X 2024 r.].

    Pomnik bitwy pod Stoczkiem. Fot. Pawel Jusiak.

    Kilka domów: chałupa z 1888 r. przy ul. Szkolnej 3, chałupa z ok. 1890 r. przy ul. Szkolnej 8 oraz chałupa z 1916 r. ul. Szkolna 5 [https://samorzad.nid.pl/wyszukiwarka-zabytkow/ – dostęp 20 X 2024 r.].

    .

    Pozostałości starych zabudowań. Fot. Paweł Jusiak.

    Ważne wydarzenia

    Dnia 24 XI 1466 w Żbikowie biskup Andrzej Bniński wydał dokument, w którym erygował kościół parafialny św. Michała, Piotra i Pawła, Andrzeja, Leonarda, Barbary i Agnieszki we wsi Stoczek (Poznańska Wola). Nowy dokument erekcyjny został wystawiony 30 VI (wtorek po św. Piotrze i Pawle) 1472 r. Świątynia, być może nowa, otrzymała wezwanie Wniebowzięcia NMP, św. Jana Chrzciciela, Barbary i Wszystkich Świętych [Stoczek Łukowski. Kartoteka, nlb; Nowacki, 1964, 542].

    5 IV 1546 r. – założenie miasta Sebastianowa, dzisiejszego Stoczka Łukowskiego (data wystawienia dokumentu króla Zygmunta Starego zezwalającyego na założenie miasta), dokument fundatora biskupa Sebastiana Branickiego wystawiono 19 VII 1547 r. [Szczygieł 1989, 47, 228].

    1746 r. – pożar miasta. Spalił się kościół i większość budynków [Budzyński, Filipczuk 1996, 21]

    1772 r. – kolejny pożar miasta [Budzyński, Filipczuk 1996, 21]

    1774 r. – kolejny pożar miasta [Budzyński, Filipczuk 1996, 37]

    1787 r. – głód i epidemia cholery, która zdziesiątkowały ludność [Budzyński, Filipczuk 1996, 22]

    1794 r. – miasto obrabowali Kozacy [Budzyński, Filipczuk 1996, 22]

    1797 r. – pożar miasta [Budzyński, Filipczuk 1996, 37]

    1805 r. Stoczek przestaje być miastem prywatnym i staje się rządowym.

    1814 r. – pożar miasta. Spaliły się 23 domy z 83 wówczas znajdujących się w mieście [Budzyński, Filipczuk 1996, 40]

    11 lutego 1831 r. pod Stoczkiem polski korpus pod dowództwem gen. Józefa Dwernickiego rozbił korpus rosyjski gen. Fiodora Geismara. Na wieść o zwycięstwie w mieście bito we wszystkie dzwony i wiwatowano na cześć polskich żołnierzy [Budzyński, Filipczuk 1996, 41-45].

    Bitwa pod Stoczkiem

    Bitwa stoczona w pobliżu Stoczka między samodzielnym korpusem wojsk polskich pod dowództwem gen. Józefa Dwernickiego a częścią rosyjskiej dywizji strzelców konnych Fiodora Geismara. Siły polskie szacuje się na ok. 4,7 tys. (2,2 tys. jazdy w 14 szwadronach, 2,5 tys. piechoty w 3 batalionach i 6 dział), siły rosyjskie to ok. 2,1 tys. jazdy w 12 szwadronach i 10 dział.

    Polski generał, idąc w kierunku Wołynia, postanowił zaatakować stacjonujące w Róży i Łukowie wojska rosyjskie idące w kierunku Warszawy. Zamiary te poznał gen. Geismar dzięki wzięciu do niewoli polskiego żołnierza. Skoncentrował swe oddziały i ruszył na Seroczyn. W tym samym kierunku podążał też korpus Dwernickiego kierując się przez Stoczek. Po wkroczeniu do miasta zastał je opuszczone i założył, że w pobliżu muszą operować wrogie wojska, zaczął szykować się do bitwy. Swoje oddziały ustawił na północ od miasta z artylerią w centrum i ustawionymi w pobliżu czworobokami piechoty. Część jazdy (6 szwadronów) blokowało drogę w kierunku Toczysk, a pozostała przecinała drogę do Seroczyna. Dowódca rosyjski postanowił wykorzystać okazję i rozbić wojska polskie atakując z dwu stron. Gen Paszkow z 950 ludźmi z Perejsaławskiego Pułku Strzelców Konnych z 4 działami uderzył od strony Seroczyna z zadaniem związania walką wojsk polskich. Od Toczysk atakował sam gen. Geismar na czele Wirtemberskiego Pułku Strzelców Konnych (ok. 960 żołnierzy) z 6 działami. Siły Paszkowa, poruszając się wąską leśną drogą, rozwinęły szyk dopiero po wyjściu na otwarty teren i pod polskim ogniem. Starcie zaczęło się od ostrzału artyleryjskiego. Rosyjska artyleria posiadała działa większego kalibru i raziła szczególnie polską piechotę. Gen. Dwernicki, chcąc uniknąć niepotrzebnych strat, rozkazał mjr. Rosjanowi zaatakować kolumnę Paszkowa. Polska szarża dwu szwadronów przyniosła nadspodziewany sukces zwłaszcza, że rosyjski dowódca nie wykorzystał zajmowanej lepszej pozycji na wzniesieniu i zamiast pchnąć swoją jazdę do szarży na atakujących polskich ułanów, rozkazał oddać salwę z karabinów, która nie wyrządziła większych szkód. Za to rozpędzeni polscy kawalerzyści przełamali stojących Rosjan, którzy nie mieli drogi odwrotu, gdyż drogę blokowały kolejne wychodzące z lasu rosyjskie oddziały. Atakowanym nie mógł pomóc gen. Geismar, gdyż jego oddziały dopiero rozwijały się i zajmowały wyznaczone pozycje. Chciał to wykorzystać gen. Dwernicki i rozkazał atak 4 szwadronom polskiej jazdy na ustawiających się Rosjan. Atak nie powiódł się wobec silnego ognia artyleryjskiego i karabinowego. Wtedy do walki ruszył sam Dwernicki na czele krakusów. Tym razem atak się powiódł i doszło do zmieszania szyków rosyjskich. Bitwa przerodziła się w serię potyczek toczonych przez uciekających z goniącymi. Tu polscy ułani dosiadający szybkich i zwinniejszych koni oraz lżejszemu ekwipunkowi czy posiadanym lancom mieli przewagę nad dosiadającym cięższych rumaków Rosjanom. W tej fazie bitwy doszło do największych strat. Rosjanie ginęli od polskich szabel, ale także topili się w rozlewiskach Świdra. Straty polskie w bitwie wyniosły 46 zabitych i 59 rannych a strony rosyjskiej ok. 280 zabitych, rannych i zaginionych oraz 8 dział a także 230 wziętych do niewoli.

    Sama bitwa nie miała większego znaczenia strategicznego, ale przyniosła poprawę nastrojów w Królestwie Polskim. O zwycięstwie zdecydował brak należytej koordynacji między rosyjskimi kolumnami i zlekceważenie polskich żołnierzy. Uwidoczniła słabe wyszkolenie rosyjskiej kawalerii, kontrastujące zwłaszcza z polską. Rosjanie nie potrafili używać posiadanych lanc i mieli je odrzucać w przeciwieństwie do Polaków, którzy potrafili wykorzystać walory tej broni. Starcie to pokazało też, że Polska posiada zdolnych dowódców. Bez wątpienia starcie to przyczyniło się też do sławy gen. J. Dwernickiego, który był jednym z nielicznych polskich generałów którzy wierzyli w zwycięstwo z Rosją. Starcie to zwłaszcza, że zwycięskie przyczyniło się do rozsławienia miasta i weszło do polskiej tradycji narodowej. Uwidocznione jest też na jednej z tablic umieszczonych na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie [Budzyński, Filipczuk, 1996, 41-60; Strzeżek 2010; https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Stoczkiem – dostęp 15 X 2024 r.].      

    30 I 1863 r. grupa mieszczan pod dowództwem Jana Justynowicza, tytułowanym „rewolucyjnym burmistrzem” lub „powstańczym naczelnikiem Stoczka” zaatakowała komendę wojskową Stoczka i uwolniono przetrzymywanych w niej rekrutów przywiezionych z Osiecka. Zostali oni uwolnieni a burmistrz, który ich przywiózł dotkliwie pobity. W dniach 6-8 II 1863 w Stoczku obozował oddział Guczkowskiego, obrabowano wówczas kasę rządową i wybrano nowego burmistrza Jana Justynowicza. Został on później aresztowany, osądzony i powieszony wraz z Ludwikiem Gieratem publicznie w Stoczku 31 X 1864 r.  [Budzyński, Filipczuk 1996, 65]

    1869 – utrata prawa miejskiego przez Stoczek i włączenie do gminy Prawda, której siedziba znajdowała się w Stoczku [Budzyński, Filipczuk 1996, 94].

    1916 r. przywrócenie statusu miasta [Budzyński, Filipczuk 1996, 82; Czepas 2016, 472].

    W 1916 r. wybuchł w mieście groźny pożar. Spaliły się zabudowania przy Rynku, ul. Wodnej, Pożarnej i Łukowskiej [Budzyński, Filipczuk 1996, 82]

    1916 r. – powstanie Ochotniczej Straży Pożarnej w Stoczku. Kolejnymi jej prezesami byli: Tytus Gałecki, Jan Luty, Stefan Kłos a naczelnikami: Biernacki, Wnuk, Muszyński, Zygmunt Padamczyk [Budzyński, Filipczuk 1996, 95-96]

    Współczesny budynek OSP w Stoczku Łukowskim. Fot. Paweł Jusiak.

    10 XI 1918 r. stoczkowska POW przystąpiła do rozbrajania Niemców pod dowództwem Wiktora Drabińskiego. W czasie zajmowania magistratu doszło do strzelaniny i zginął Ignacy Brauliński, ps. „Kandyda”. [Budzyński, Filipczuk 1996, 87, 102]

    12 sierpnia 1920 r. Rosjanie zajęli Stoczek Łukowski. W mieście działał Tymczasowy Komitet Rewolucyjny tzw. Rewkom na czele z Władysławem Noińskim i Walentym Szymczykiem. Obrabowano też kasę miejską a miejscowi kupcy zapłacili 100 tys. marek kontrybucji. Opuścili Stoczek zapewne 16 sierpnia po załamaniu się ofensywy pod Warszawą, ale zdołali pobrać kontrybucję w wysokości 100 tys. marek i zabrać wiele koni i zaprzęgów. [Budzyński, Filipczuk 1996, 103-104; Czyrka 2011, 19-21]

    W nocy z 24 na 25 III 1928 r. doszło w mieście do zuchwałej kradzieży. Obrabowano magistrat, rozpruwając kasę i zabierając 850 złotych, różne znaczki o wartości 587 zł i 4 duże chustki zimowe w pasy. [Czyrka 2011, 129]

    10 V 1931 r. w stulecie bitwy pod Stoczkiem odsłonięto pomnik wystawiony na polu bitwy i położono kamień węgielny pod budowę nowej szkoły mającej nosić imię gen. Józefa Dwernickiego. [Budzyński, Filpczuk 2010, 40] 

    6 IX 1939 r. doszło do pierwszego bombardowania miasta, ale większość bomb spadała na łąki nad Świdrem [Budzyński, Filipczuk 1996, 116].

    10 IX 1939 r. kolejne bombardowanie miasta. Tym razem spłonął browar i kilka budynków mieszkalnych [Budzyński, Filipczuk 1996, 119]

    12 IX 1939 r. – do miasta wkroczyli niemieccy żołnierze, wypędzili mieszkańców z centrum. Mężczyzn zgromadzono w kościele i wywieziono na roboty do Niemiec a miasto zostało podpalone. Spłonęły domy przy Rynku oraz ulicach: Prawdzińskiej, Pożarnej, Średniej, Bożniczej, Wodnej, Krótkiej, Marszałka Piłsudskiego i Wyzwolenia. Spłonął ratusz, pomieszczenia Spółdzielni Spożywców, posterunek policji i garaże z warsztatami samochodowymi. Spłonął budynek Zarządu Miejskiego ze wszystkimi dokumentami, urząd pocztowo-telekomunikacyjny, dom społeczny i synagoga. Pożar pochłonął 80% zabudowy miasta. Rozstrzelano wówczas w mieście dziesięciu Żydów. Prawdopodobnie na czele niemieckich oddziałów stał wówczas syn niemieckiego burmistrza z czasów I wojny światowej i miała to być osobista zemsta za wygnanie ojca. [Budzyński, Filipczuk 1996, 120-122; [Budzyński, Filpczuk 2010, 72-74]

    Na przełomie listopada i grudnia 1939 r. zaczęto w mieście organizować konspirację. Już w styczniu 1940 r. nawiązano kontakty z Związkiem Walki Zbrojnej. Organizował ją ppor. Wiktor Kaczor a należeli do niej Stanisław Budzyński, Władysław Celej, Franciszek Czech, ppor. Adam Nencki, Wiktor Drabiński, Henryk Nowosielski. W kwietniu 1941 r. dowództwo inspektoratu ZWZ Biała Podlaska powierzyła organizację rejonu IV z siedzibą w Stoczku, sierżantowi Wojciechowi Barejowi [Budzyński, Filipczuk 1996, 125-127]

    W lipcu 1944 r. doszło do udanego ataku na posterunek żandarmerii niemieckiej w Stoczku przez partyzantów [Budzyński, Filipczuk 1996, 132].

    Pomnik żołnierzy Armii Krajowej. Fot. Paweł Jusiak.

    26 VII 1944 r. do Stoczka wkroczyły oddziały I Frontu Białoruskiego 47 Armii 2 Korpusu Kawalerii Gwardyjskiej. Komendantem wojennym miasta został mjr Grekow. Wojska te pozostały tutaj aż do stycznia 1945 r. [Budzyński, Filipczuk 1996, 135]

    Od października 1944 r. w Stoczku i okolicach nasiliły się aresztowania osób uważanych za wrogie wobec władzy ludowej. Osoby te trafiały do więzień, obozów lub wywożono w głąb ZSRR. Spośród mieszkańców Stoczka taki los spotkał m.in. Mariana Bąka, Piotra Czuba, Czesława Domańskiego, Jerzego Glinkę, Romana Morenia, Władysława Sapierzyńskiego [Budzyński, Filipczuk 1996, 156]

    7 V 1948 r. w okolicach Stoczka miało miejsce starcie patrolu VI Brygady Wileńskiej AK z GO KBW. W jej wyniku partyzanci stracili 3 ludzi w tym dowódcę. [APPN 2020, 261]

    W 1954 r. oddano do użytku linie kolejową Łuków-Skierniewice. [Budzyński, Filipczuk 1996, 157]

    W latach 60-tych miasto nawiedziła klęska pożarów.  W 1967 r. paliło się w mieście 11 razy, w 1968 – 8 a w 1969 – 2. Do tego doszło jeszcze 8 pożarów w 1972 r.

    Małe ojczyzny – strefa regionalistów

    Współczesność, strategie rozwoju

    Samorząd, organizacje​

    Kościoły i związki religijne​

    Życie kulturalne

    Oświata i szkolnictwo

    Wybitne postacie​

    Rodziny – pamiątki

    Wspomnienia, albumy rodzinne​

    Gospodarka – firmy i przedsiębiorstwa

    Walory turystyczne

    Folklor​

    Miejsca pamięci